Tony towaru spłonęły w Broniszach. Milionowe straty
- Nawet w najczarniejszych snach nie przypuszczaliśmy, że może dojść do takiej tragedii - mówią producenci owoców i warzyw, którzy stracili w pożarze hali towar wart fortunę.
Ogień strawił niemal połowę liczącej 13 tys. metrów kwadratowych stalową halę należącą do warszawskiego Rolno-Spożywczego Rynku Hurtowego.
Pierwszą informację o pojawieniu się ognia straż pożarna otrzymała krótko po godz. 2 w nocy w środę. Z pożarem przez kilka godzin walczyło blisko 200 strażaków.
Nad ranem musieli jednak wycofać się z dogaszanych pomieszczeń, ponieważ konstrukcja uległa odkształceniu i groziła zawaleniem. Wiadomo, że w hali były przechowywane drewniane skrzynki i kartony.
To również cię zainteresuje: