Spłonęło 300 świń. Kolejne chlewnie w ogniu
Na Podlasiu wybuchły groźne pożary w gospodarstwach utrzymujących trzodę chlewną. Do obu doszło 18 września. Straty są bardzo duże.
Tuż po północy do Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Grajewie przyszło zgłoszenie o pożarze stodoły w miejscowości Boczki-Świdrowo.
Tysiące świń spłonęło w wielkim pożarze chlewni
Po przybyciu na miejsce zdarzenia pierwsze jednostki zastały palący się kompleks budynków murowanych, składający się z chlewni, stodoły i budynku gospodarczego. W chlewni było około 100 sztuk trzody i słoma w belach, w stodole zaś około 60 ton ziarna zbóż, słoma w belach i sprzęt rolniczy, a w budynku gospodarczym znaczna ilość drewna opałowego.
- Pożar był w fazie mocno rozwiniętej i w każdej chwili mógł rozprzestrzenić się na pozostałe budynki - relacjonuje st. kpt. Arkadiusz Lichota z KP PSP w Grajewie.
Działania strażaków z Grajewa i Ochotniczych Straży Pożarnych z Boczek-Świdrowa, Białaszewa, Ciemnoszyj, Grajewa, Klimaszewnicy, Rudy, Szczuczyna, Wąsosza i Wierzbowa polegały na intensywnym podawaniu środków gaśniczych w natarciu na palące się budynki oraz w obronie zagrożonych obiektów. Jednocześnie wyprowadzono ze strefy zagrożenia świnie.
Pożarnicy udzielili ponadto pierwszej pomocy mężczyźnie, który prawdopodobnie podtruł się dymem. Akcja gaśnicza trwała prawie 14 godzin, a brało w niej udział 17 zastępów straży pożarnych. Do gospodarstwa przybyli m.in. przedstawiciele lokalnych władz, inspektor nadzoru budowlanego oraz lekarz weterynarii.
Kolejny piroman zatrzymany. Podpalał stogi i zboże
Natomiast przed godziną 5 strażaków z Hajnówki wezwano do palącej się chlewni w Tyniewiczach Dużych. Gdy dotarli na miejsce, obiekt był całkowicie objęty płomieniami, a dach zawalił się. Wewnątrz znajdowało się ok. 300 sztuk trzody chlewnej, które padły w trakcie pożaru.
- Na miejsce zdarzenia sukcesywnie dysponowane były dodatkowe zastępy z gmin Narew oraz Czyże. Po ugaszeniu ognia przystąpiono do dokładnego przelewania pogorzeliska wodą - opisuje asp. sztab. Piotr Kołbasiuk z KP PSP w Hajnówce.
Łącznie w działaniach uczestniczyło 10 zastępów z JRG Hajnówka oraz OSP Narew, Tyniewicze Duże, Łosinka, Trześcianka, Klejniki, Czyże. Wstępnie straty oszacowano na ok. 0,5 mln zł.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl