Sawicki: dobrą żywność trzeba umieć dobrze sprzedać
Chiny, Algieria, Azerbejdżan, Kazachstan czy Stany Zjednoczone to dziś najbardziej obiecujące kierunki eksportowe dla polskich produktów mleczarskich.
Podczas czwartkowej konferencji prasowej minister rolnictwa wielokrotnie podkreślał, że potrzebna jest szeroka promocja produktów z Polski nawet na najbardziej odległych od naszego kraju rynkach.
- Dobrą żywność trzeba umieć dobrze sprzedać, dlatego już dziś zapraszam wszystkich polskich przetwórców do dyskusji. Musimy zbudować narodowy koszyk, w którym obok przetworów mlecznych znajdą się też inne produkty - mówił Marek Sawicki.
Zwrócił uwagę, że krajowe spożycie mleka wciąż jest na bardzo niskim poziomie (wynosi ok. 210 litrów na osobę w ciągu roku) i dlatego 35-procentową nadwyżkę produkcji musimy eksportować.
Minister przypomniał, że w ciągu ostatnich 7 lat zorganizował ponad 200 misji gospodarczych na całym świecie. - Rynki zagraniczne zdobywa się solidną, ale długotrwałą pracą. Efekty przychodzą z czasem - podkreślił minister.
[WIDEO] Konferencja prasowa ministra rolnictwa Marka Sawickiego
Żeby promować polskie produkty Sawicki wkrótce udaje się do Algierii, gdzie odbędą się jedne z największych targów w Afryce. Warto tam być, bo tylko w ciągu ostatniego roku nasz eksport produktów rolno-spożywczy do tego kraju wzrósł ponad dwukrotnie.
Kolejnym, ważnym wydarzeniem targowym będą targi SIAL, przy okazji których strona chińska zaproponowała spotkanie ministrów rolnictwa państw znajdujących się na szlaku od Portugalii aż po Chiny, czyli nowym szlaku jedwabnym.
- To będzie kilka miesięcy promocji, polskiej żywności, która ma w świecie uznanie, jako żywność najwyższej jakości - zaznaczył szef resortu rolnictwa i dodał, że jest niezbędne budowanie "polskiej marki". - Trzeba współpracować, a nie walczyć ze sobą. Firmy muszą się konsolidować - zaznaczył.