Sąd uniewinnił rolnika oskarżonego o zanieczyszczenie środowiska
Ta historia pokazuje, że warto walczyć o swoje. Niestety, urzędnicy często się mylą, a państwo nie stoi po naszej stronie, tylko szkodzi - przekazała AGROunia na swoim facebookowym profilu.
Chodzi o sprawę rolnika, który - jak podaje organizacja - został przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska wskazany jako sprawca zanieczyszczania środowiska przez wywożenie na pole gnojowicy, która rzekomo miała być zanieczyszczona środkiem do dezynfekcji.
Kołodziejczak stanął przed sądem. Rolnicy protestowali w obronie lidera
"Inspektorat nie miał na to żadnych dowodów, a działał jedynie na podstawie donosów ludzi, którzy zamieszkali w sąsiedztwie gospodarstwa" - wskazała AGROunia.
Ostatecznie pan Adam został przez sąd uniewinniony. "Jest to przykład na to, żeby nie bać się udowadniać swoich racji, zamiast przyjmować niesłuszne kary" - przekonuje rolnicza organizacja.
Zamieściła też film nagrany po zwycięskiej, sądowej batalii. "Dzisiaj jesteśmy czwarty raz przed Sądem Rejonowym w Poznaniu. I jesteśmy po raz ostatni. Mamy to! Sprawa Adama została dociągnięta do końca. Presja ma sens i warto pewne sprawy podnosić do odpowiedniego poziomu jeśli czujemy, że trzeba to zrobić. Jeżeli ktoś nas o coś obwinia, wiemy, że to nie jest słuszne, trzeba się temu przeciwstawić, tak ja to miało miejsce teraz. Trwało to długo, ale się udało" - stwierdził na nagraniu jeden z działaczy AGROunii.
A co na to wszystko sam uwolniony od oskarżeń rolnik? "Zostałem uniewinniony. Cała sprawa trwała od października zeszłego roku, ale sędzia obiektywnie podszedł do sprawy i udało się, jestem niewinny” – podsumował zadowolony pan Adam.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl