Rolniczka przyłapała złodzieja na polu
23-letniego mieszkańca gminy Karczmiska (pow. opolski, woj. lubelskie) zatrzymali miejscowi policjanci. Mężczyzna został przyłapany na kradzieży szparagów.
Stróże prawa ruszyli do akcji po otrzymaniu zgłoszenia, że kobieta ujęła złodzieja. Kiedy próbowała zadzwonić na policję, sprawca rzucił się do ucieczki, pozostawiając na miejscu rower oraz plecak ze skradzionymi warzywami.
Kradzież w gospodarstwie. Złodziei wypatrzył sąsiad
"Mężczyzna wstępnie przyznał się do kradzieży porzuconych szparagów. Wartość warzyw w plecaku została oszacowana na 150 złotych" - podaje Komenda Wojewódzka Policji w Lublinie.
Zgłaszająca przestępstwo kobieta oświadczyła później, że w ostatnim tygodniu kilkakrotnie dochodziło do kradzieży szparagów z jej pola o łącznej wartości około 1 tysiąca złotych.
"Policjanci w trakcie postępowania sprawdzą, czy za wszystkimi kradzieżami stoi zatrzymany mieszkaniec gminy Karczmiska. Dalszym losem mężczyzny zajmie się sąd" - informuje lubelska KWP.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl