Rolnicze OPZZ chce odwołania szefa ARiMR. Jest sporo zarzutów
Sławomir Izdebski, szef Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Rolników i Organizacji Rolniczych zwrócił się ministra Krzysztofa Jurgiela o odwołanie Dariusza Golca, prezesa ARiMR.
"W związku z pogłębiającym się kryzysem w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa dotyczącym płatności dla rolników oraz fałszywymi informacjami przekazywanymi przez ARiMR, zwracam się z wnioskiem o odwołanie p.o. prezesa Dariusza Golca” - napisał przewodniczący OPZZRiOR.
Wnioski o dopłaty bezpośrednie można składać do końca maja
Izdebski już podczas ostatniego posiedzenia sejmowej komisji rolnictwa zarzucił Golcowi złe traktowanie gości, czystki kadrowe oraz brak odpowiednich działań związanych z wadliwą pracą systemów informatycznych agencji.
We wniosku do szefa resortu rolnictwa powtórzył zarzuty o zwalnianiu doświadczonych pracowników oraz braku wdrożenia oprogramowania, co "spowoduje brak możliwości zakończenia realizacji płatności do 30 czerwca oraz problemy z wdrażaniem systemów służących wypłatom płatności za rok 2017".
Zdaniem Izdebskiego prezes nie zareagował na zgłaszane zagrożenia i nie przeprowadził zewnętrznego audytu IT, który miał zlecić jego poprzednik, Daniel Obajtek.
Kolejnym powodem odwołania szefa ARiMR jest też "wprowadzanie opinii publicznej w błąd przez fałszywe informacje, m.in. na stronie internetowej Agencji, o prawidłowo funkcjonującym systemie dopłat, co dodatkowo doprowadza do wściekłości rolników, którzy wyjeżdżając w pole, nie mają za co kupić paliwa czy środków do produkcji rolnej”.
Sławomir Izdebski kontra myśliwi. W akcji CBA i prokuratura
Szef rolniczego OPZZ przedstawił w korespondencji do Krzysztofa Jurgiela plan działań naprawczych. Jego kluczowe punkty to zastąpienie Golca przez jednego z wiceprezesów (ma to zagwarantować płynność pracy w ARiMR) oraz natychmiastowe zerwanie umowy z obecnym wykonawcą systemu informatycznego.
Następnie - zdaniem OPZZ - należy przeprowadzić konkurs ofert na utrzymanie i rozbudowę systemu informatycznego agencji i wybrać najkorzystniejszą z nich z zapisaniem kar umownych za nienależyte lub nieterminowe wykonanie zlecenia.
Zdaniem liderów związku trzeba ponadto wzmocnić nadzór nad wykonawcami.
"Liczę na priorytetowe potraktowanie opisanej sprawy przez pana ministra” - zaapelował Izdebski na koniec listu.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś