Rolnicza przestrzeń ma być bardziej chroniona. Teraz czas na domy z Polskiego Ładu
Z jednej strony władze pracują nad zmianą prawa, by "zaspokajanie bieżących potrzeb mieszkaniowych nie odbywało się kosztem rolniczej przestrzeni produkcyjnej". Z drugiej - choć nie wiadomo kiedy nowe przepisy wejdą w życie - wprowadzono możliwość budowy domów bez formalności.
Na niekontrolowany proces rozrastania się zabudowy mieszkaniowej na terenach wiejskich, sprawiający, że zagospodarowanie przestrzenne wsi jest chaotyczne i zaburzone, zwrócił uwagę w interpelacji poseł Stefan Krajewski (KP-PSL). Podkreślił, że migracje na wioski często negatywnie wpływają na przestrzeń dla działalności rolniczej.
Domy bez pozwoleń. Będzie najazd "miastowych" na wsie?
"Prowadzi to do konfliktów pomiędzy napływową ludnością, a rolnikami gospodarującymi na swojej ziemi od pokoleń. Konieczna jest więc zmiana przepisów o zagospodarowaniu przestrzennym na wsi, która doprowadziłaby do ochrony obszarów wykorzystywanych do, jakże ważnej w naszym kraju, produkcji rolnej" - czytamy w interpelacji.
W odpowiedzi Rafał Romanowski. wiceminister rolnictwa zastrzega, że uprawnienia resortu dotyczące wpływu – i to w bardzo ograniczonym zakresie - na politykę przestrzenną wynikają z przepisów ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych. A obecnie trwają prace legislacyjne nad zmianą przepisów tego aktu prawnego.
"Celem zmiany jest przede wszystkim wprowadzenie regulacji, które wpłyną na poprawę skuteczności ochrony gruntów rolnych oraz usprawnią procedury wynikające z przepisów ustawy. Nowelizacja ta będzie miała niewątpliwie wpływ na racjonalne gospodarowanie gruntami rolnymi, tak aby zaspokajanie bieżących potrzeb mieszkaniowych, gospodarczych czy energetycznych nie odbywało się kosztem rolniczej przestrzeni produkcyjnej i nie stanowiło celu nadrzędnego w stosunku do produkcji żywności oraz poszanowania środowiska naturalnego" - zapewnia Romanowski.
Oswajają z rolnictwem nowych mieszkańców wsi. Konflikty są zbędne
Jak przyznaje, resort dostrzega problemy związane z niekontrolowanym rozlewaniem się zabudowy mieszkaniowej na tereny wiejskie. Dlatego wystąpił do Ministerstwa Rozwoju i Technologii z prośbą o informacje w sprawie stanu prac nad zmianą systemu zagospodarowania przestrzennego.
"Z przekazanej odpowiedzi wynika, że obecnie kontynuowane są prace nad projektem nowych regulacji w zakresie systemu planowania przestrzennego w formie nowelizacji ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. W ramach prac podjęto działania nad przygotowaniem rozwiązań m.in. w celu przeciwdziałania rozlewaniu się zabudowy i ochrony rolniczej przestrzeni produkcyjnej" - wskazuje wiceminister.
Analizowane rozwiązania to - jak już pisaliśmy - m.in. wprowadzenie do systemu planowania przestrzennego nowego narzędzia (planu ogólnego), który miałby jasno wyznaczać granice obszarów rozwoju danego typu zabudowy w gminach oraz ograniczenie przestrzenne wydawania decyzji o warunkach zabudowy.
Trzeba jednak podkreślić, że prace nad nowymi rozwiązaniami prawnymi trwają i nie wiadomo kiedy (i w jakim kształcie) wejdą w życiu. Jednocześnie w ramach osławionego Polskiego Ładu rządzący umożliwili już od początku roku uproszczoną budowę domu mieszkalnego jednorodzinnego o powierzchni zabudowy do 70 m kw. - na podstawie ułatwionego zgłoszenia, bez obowiązku ustanowienia kierownika budowy i prowadzenia dziennika budowy. W przyszłym roku na rządowej stronie internetowej będą dostępne za darmo gotowe projekty małych domów, wyłonione w konkursie.
Takie zachęty do realizowania marzeń o własnym domu mogą dotknąć – w sposób opisywany wyżej - rolników, bo ewentualne budowy będą odbywać się z reguły na obszarach wiejskich. Powód tego jest prosty, w granicach miast brakuje działek, a ich ceny są windowane przez poszukujących terenów deweloperów.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś