Rolnicy zapłacą wyższą składkę zdrowotną?
Wyższe stawki składki zdrowotnej płaconej przez ubezpieczonych w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego oraz przedsiębiorców - to ma być jeden z filarów rządowej koncepcji zmian w finansowaniu systemu ochrony zdrowia.
Opisuje ją "Dziennik Gazeta Prawna" po tym jak podczas jego debaty przedstawił założenia zmian wiceminister zdrowia Sławomir Gadomski. Według rządzących, trzeba od 2025 r. przeznaczać na zdrowie 7 proc. PKB, czyli o 1 proc. więcej niż teraz - do 2024 r. - co jest zagwarantowane ustawowo. Poziom 7 proc. to dziś średnia w UE.
Wzrasta składka na rolnicze ubezpieczenie. O ile?
Chodzi oczywiście o wzmocnienie budżetu, bo pieniędzy na leczenie jest po prostu za mało.
"W tym roku NFZ liczy, że od ZUS i KRUS ze składki na poziomie 9 proc. spłynie do niego łącznie ponad 95 mld zł. Z 10-proc. stawki byłoby to 10,5 mld zł więcej. W kolejnych latach w związku z gospodarczym wzrostem premia za podwyżkę składki będzie wyższa i jak szacuje sam resort zdrowia, wyniesie około 12 mld zł" - czytamy w "DzGP".
Jak podkreśla dziennik, wpływy mogą przynieść także kolejne postulowane ruchy, czyli zmiany w zasadach opłacania składki zdrowotnej w KRUS i dla przedsiębiorców.
"Rolnicy płacą dziś 1 zł za każdą ubezpieczoną osobę od hektara przeliczeniowego lub nieco wyższe stawki z ryczałtowym minimum w przypadku działów specjalnych produkcji rolnej. Z kolei przedsiębiorcy płacą składkę ryczałtową naliczoną od 75 proc. przeciętnego wynagrodzenia. Zmiana tych zasad to kolejne potencjalne spore źródło wpływów do NFZ. W 2019 r. dochód samych tylko podatników płacących liniowy podatek PIT wyniósł 184 mld zł. 10-proc. składka od tej sumy to ponad 18 mld zł. A do tego doszłyby jeszcze wpływy od przedsiębiorców opodatkowanych według skali podatkowej i rolników" - wskazała gazeta.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś