Rolnicy giną pod kołami ciągnika, w paszowozie i na jezdni
Do trzech tragicznych zdarzeń z udziałem rolników doszło w ostatnich dniach w województwie łódzkim, na Mazowszu oraz Kujawach i Pomorzu. Policja po raz kolejny apeluje do gospodarzy o zachowanie ostrożności podczas prac i nie tylko.
W gminie Cielądz (woj. łódzkie) 62-letni mężczyzna w czasie pracy na polu dostał się pod przednie koło ciągnika marki Ursus i zginął na miejscu. Szczegółowe okoliczności tragicznego wypadku wyjaśniają policjanci z Rawy Mazowieckiej.
Dwa tragiczne wypadki, zginął rolnik
Z kolei na drodze powiatowej w powiecie makowskim (woj. mazowieckie) zginął 61-latek. W pędzącego już po zmierzchu bydło mężczyznę uderzył samochód osobowy marki Seat Ibiza prowadzony przez 22-letniego (był trzeźwy) mieszkańca powiatu ostrołęckiego. Pieszy w wyniku odniesionych obrażeń poniósł śmierć na miejscu.
Policjanci przypominają o konieczności noszenia po zmierzchu poza terenem zabudowanym elementów odblaskowych, które będą widoczne dla innych uczestników ruchu i mogą nas ustrzec przed tragedią na drodze.
Do tragicznego wypadku doszło również w Kozim Rogu na Kujawach i Pomorzu. Jak podaje portal pomorska.pl strażacy dostali zgłoszenie, że w paszowozie uwięziony jest mężczyzna. Ratownicy z trzech zastępów wydostali rolnika z maszyny. Niestety, przybyły na miejsce zdarzenia lekarz stwierdził zgon.
Do kraksy z udziałem ciągnika rolniczego doszło natomiast na drodze krajowej nr 74 w Janowie Lubelskim (woj. lubelskie). Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że seat kierowany przez 53-latka zderzył się z jadącą w tym samym kierunku maszyną. Prawdopodobnie kierowca "osobówki" zauważył traktor w ostatniej chwili i nie zdążył wyhamować. Mężczyzna z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Podróżującemu ciągnikiem nic się nie stało. Obaj kierowcy byli trzeźwi.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl