Rolnicy czekają na pieniądze za bydło. Sąd przez lata nie wydał wyroku
26 rolników z całej Polski czeka od 4 lat na pieniądze za sprzedane bydło. Kupcy mimo wystawionej faktury nie zapłacili bowiem za zwierzęta, a sąd przez tak długi czas nie rozstrzygnął sprawy.
Gospodarze z różnych regionów kraju zostali oszukani przez tych samych oskarżonych. W 2015 r. przyjechali do nich kontrahenci - kupili bydło, zostawili fakturę, z której wynikało, że płatność nastąpi po 14 dniach. Pieniądze jednak nigdy nie wpłynęły - informuje TVP Info.

ARiMR na celowniku oszustów. Rolnicy muszą uważać
Dwóch oszustów zatrzymano i postawiono im łącznie 26 zarzutów za niekorzystne rozporządzenie mieniem pokrzywdzonych. Sprawa trafiła w 2016 r. do Sądu Rejonowego w Szydłowcu (woj. mazowieckie).
Pierwsza rozprawa odbyła się dopiero rok później. Prezes sądu powiedział, że wszystko przez urlop wypoczynkowy sędziego referenta. Później referent zaprzestał orzekania.
W innym referacie zabrakło z kolei wolnych terminów z powodu braku sędziego, a później rozprawę odwołano, bo sędzia zachorował. Do pierwszej rozprawy minęło 14 miesięcy.
W 2019 r. nie odbyła się nawet jedna rozprawa. Oskarżeni wciąż są na wolności bowiem po wpłaceniu kaucji wyszli z aresztu. Postępowanie opóźniło się jeszcze dlatego, że jeden z sędziów przebywał na urlopie wypoczynkowym.
- To nie jest norma, to jest chore - komentują poszkodowani rolnicy.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl
źródło: TVP Info