Rolnicy blokowali drogę. Nie chcą kopalni odkrywkowej
Dotychczas nie wpłynął wniosek o udzielenie koncesji na wydobywanie węgla brunatnego ze złoża "Oczkowice", w związku z tym obecnie nie ma możliwości rozpoczynania żadnych prac wydobywczych - informuje Ministerstwo Środowiska.
Ponad tysiąc wielkopolskich rolników, blokując 27 stycznia drogę krajową nr 5, protestowało przeciwko planom budowy kopalni odkrywkowej na terenach gmin Krobia i Miejska Górka, gdzie znajduje się złoże węgla brunatnego "Oczkowice". Ich zdaniem mogłaby ona doprowadzić do zniknięcia z powierzchni ziemi ponad 20 wsi i skutkować całkowitym zanikiem rolnictwa na tym terenie.
Prowadząca inwestycję spółka PAK Górnictwo podkreślała, że o kopalni mowa zbyt wcześnie, gdyż nie posiada i nie wystąpiła w ogóle o koncesję na wydobywanie. A ewentualną decyzję o staraniu się o nią muszą poprzedzić dokładne analizy.
Ministerstwo Środowiska także odnosi się do całej sprawy. Jak podkreśla, złoże "Oczkowice" zostało udokumentowane przez PAK Górnictwo Sp. z o.o. na bazie wyników z otworów geologicznych, wykonanych na podstawie koncesji na poszukiwanie i rozpoznawanie złoża węgla brunatnego w rejonie "Poniec-Krobia" i "Oczkowice" oraz informacji geologicznej zakupionej od Skarbu Państwa. Udokumentowane złoże obejmuje wszystkie rejony objęte koncesją.
"Decyzja Ministra Środowiska z 17 grudnia 2014 r. zatwierdzająca dodatek do dokumentacji geologicznej nie jest jednoznaczna ze zgodą na rozpoczęcie eksploatacji złoża. Nie daje bowiem podstaw do podejmowania działalności wydobywczej, a stanowi jedynie zatwierdzenie wyników prac geologicznych, wraz z ich interpretacją, wykonanych w ramach udzielonej koncesji na poszukiwanie i rozpoznawanie złoża kopaliny" - zaznacza w wydanym oświadczeniu ministerstwo.
Natomiast podstawą prowadzenia działalności eksploatacyjnej przez przedsiębiorcę jest dopiero koncesja na wydobywanie węgla brunatnego ze złoża. Warunek jej uzyskania to załączenie do wniosku decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach.
W dodatku koncesja na wydobywanie kopaliny ze złoża nie jest autonomiczną decyzją ministra środowiska. Wymaga to współdziałania z wójtem (burmistrzem czy prezydentem miasta) oraz ministrem gospodarki, których stanowiska są wiążące dla MŚ.
"Do ministra środowiska nie wpłynął wniosek o udzielenie koncesji na wydobywanie węgla brunatnego ze złoża Oczkowice, w związku z tym - obecnie - nie ma możliwości rozpoczynania żadnych prac wydobywczych" - podsumowuje resort.