Regionalne lotniska w Polsce coraz lepiej sobie radzą
W pierwszym półroczu br. 14 polskich portów regionalnych obsłużyło prawie 11,4 mln pasażerów, czyli o 1,4 mln więcej (14,4 proc.) w porównaniu do analogicznego okresu 2016 r. - wynika z danych Związku Regionalnych Portów Lotniczych.
Jak poinformował w czwartek Związek, po sześciu miesiącach 2017 r. trzema największymi portami regionalnymi w ruchu całkowitym były: Kraków z 2,71 mln obsłużonych podróżnych, Gdańsk z 2,09 mln pasażerów i Katowice z 1,56 mln osób.
Drugie lotnisko w Polsce, w którym można odprawić produkty roślinne
W pierwszym półroczu 2017 r. polskie porty regionalne zachowały 62-proc. udział w całości ruchu pasażerskiego obsłużonego w Polsce (według ZRPL podobny udział miały w całym 2016 r.). Tylko dwa z 14 polskich portów regionalnych nie odnotowały w tym czasie wzrostu ruchu (Bydgoszcz i Łódź).
Jak przypomniał kierujący związkiem szef Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego, które zarządza katowickim lotniskiem, Artur Tomasik, w ub. roku przewozy pasażerskie w portach regionalnych wzrosły ogółem o 10 proc.
- Dane za pierwsze półrocze 2017 r. świadczą, że zgodnie z naszymi przewidywaniami zeszłoroczny rekordowy wynik zostanie zdecydowanie poprawiony, ponieważ wzrost ruchu pasażerskiego przyspieszył do 14 proc. - ocenił Tomasik.
Rekordowy ruch na wrocławskim lotnisku
W całym 2016 r., spośród 34,1 mln pasażerów obsłużonych we wszystkich polskich portach lotniczych, z lotnisk regionalnych skorzystało 21,2 mln osób. Zrzeszający te lotniska związek prognozuje, że w 2017 r. obsłużą one powyżej 24 mln pasażerów, osiągając wzrost na poziomie ok. 15 proc.
Według organizacji do takiego prognozowanego wyniku w znacznej mierze powinna przyczynić się szybko rosnąca siatka połączeń regularnych. W obecnym letnim rozkładzie lotów w ofercie portów regionalnych pojawiło się ponad 80 nowych tras.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś