Puścili z dymem budynki gospodarskie i wiaty w pasiece
Na ponad 300 tysięcy złotych oszacowano straty powstałe w wyniku działalności dwóch zatrzymanych przez policję mężczyzn. Według śledczych, 26- i 35-latek podpalili budynki gospodarskie i wiaty w pasiece.
Wielki pożar składu drewna. Milion złotych strat
Funkcjonariusze z komisariatu w Brodach wraz z kolegami z Wydziału dw. z Przestępczością Przeciwko Mieniu i Przestępczością Nieletnich Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach (woj. świętokrzyskie) zatrzymali podejrzanych o kilka podpaleń budynków gospodarczych, drewnianych domów i wiat na terenie pasieki pszczelej.
"Sprawcy działali w okresie od kwietnia do czerwca na terenie gminy Brody. Mężczyźni zostali zatrzymani w swoich miejscach zamieszkania. Łączna suma strat powstałych w wyniku podpaleń wyniosła ponad 320 tysięcy złotych" - podaje starachowicka KPP.
26- i 35-latek - mieszkańcy powiatu starachowickiego - usłyszeli zarzuty dotyczące zniszczenia mienia. Zastosowano wobec nich środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego, poręczenia majątkowego i zakazu opuszczania kraju. "Zgodnie z obowiązującym prawem, za takie czyny sprawcom może grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności" - podsumowują stróże prawa ze Starachowic.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl