Przewozy drewna pod ścisłą kontrolą
Transporty drewna z uwagi na specyfikę i gabaryty należą do jednych z najniebezpieczniejszych. Inspektorzy transportu drogowego i leśnicy zacieśniają zatem współpracę w kwestii kontroli. Niestety, nie brakuje przykładów, że są one potrzebne.
Warmińsko-mazurscy inspektorzy Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego na drodze krajowej nr 57 zatrzymali do kontroli samochód ciężarowy z przyczepą. Zestawem przewożone było drewno.
Transporty zwierząt pod lupą mundurowych
W czasie oględzin stwierdzono liczne usterki, stwarzające bezpośrednie zagrożenie w ruchu drogowym: nadmierne wycieki płynów eksploatacyjnych w ciężarówce, nieszczelny układ pneumatyczny (hamulcowy) oraz uszkodzone mocowanie obrotnicy osi kierowanej przyczepy.
Okazało się ponadto, że przyczepa nie posiadała aktualnych badań technicznych, a kierowca nie rejestrował czasu pracy.
Mężczyzna był jednocześnie przedsiębiorcą odpowiedzialnym za transport. Wszczęto wobec niego postępowanie administracyjne dotyczące nałożenia kary pieniężnej.
Z powodu złego stanu technicznego zatrzymano dowody rejestracyjne i ciężarówki, i przyczepy.
Takich skrupulatnych kontroli transportów drewna będzie coraz więcej. Już w zeszłym roku Alvin Gajadhur, główny inspektor transportu drogowego i Konrad Tomaszewski, dyrektor generalny Lasów Państwowych podpisali porozumienie o wzajemnej współpracy, mającej na celu podniesienie bezpieczeństwa w transporcie drewna.
Powalone drzewa kuszą złodziei. Transporty pod kontrolą
Teraz w poszczególnych regionach inspektorzy i leśnicy zacieśniają wspólne działania. Sformalizowali ją ostatnio np. szefowie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie oraz Podkarpackiego Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego.
Przedstawiciele ITD będą m.in. poszerzać wiedzę pracowników LP z zakresu: dopuszczalnych wymiarów, mas i nacisków osi pojazdów i zespołów pojazdów, przepisów regulujących prawidłowy przewóz ładunków, w tym ładunków wystających poza obrys pojazdów, zasad zabezpieczenia ładunku drewna przed przemieszczeniem się w trakcie przewozu, itp.
Leśnicy z kolei mają prowadzić szkolenia dotyczących sposobów rozpoznawania rodzajów drewna, cechowania i znakowania drewna, metod określania objętości i masy drewna, a także dokumentacji, która jest sporządzana przy wywożeniu surowca z lasów.
Złodzieje drewna zatopili łup w błocie. Są już w rękach policji
Warto dodać, że w związku z transportami drewna pracy nie brakuje też policjantom. Mundurowi z posterunku w Łysych pod Ostrołęką (woj. mazowieckie) zatrzymali do kontroli ciężarowego mana z przyczepą załadowaną drewnem, którego jazda wskazywała na to, że kierowca może znajdować się pod wpływem alkoholu. I rzeczywiście, 57-letni szofer miał w organizmie 1,2 promila. Odpowie za to przed sądem.
Z kolei na obwodnicy Olecka (woj. warmińsko-mazurskie) doszło do zderzenia dwóch samochodów ciężarowych, po tym jak jeden z kierowców najprawdopodobniej wymusił pierwszeństwo przejazdu. W wyniku kraksy tir przewożący drewno uderzył w bariery dźwiękochłonne. Niestety, 31-letni kierowca zginął na miejscu, a 33-latkowi prowadzącemu drugą ciężarówkę nic się nie stało.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl