Posłowie nadal będą pracować nad projektem o KOWR
Sejm skierował do prac w komisji rolnictwa rządowy projekt ustawy o Krajowym Ośrodku Wsparcia Rolnictwa (KOWR). Zastąpi on Agencję Nieruchomości Rolnych oraz Agencję Rynku Rolnego. Opowiedziało się za tym 263 posłów, przeciwnych było 171, a 4 wstrzymało się od głosu.
Według zamierzeń rządu, Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa będzie odpowiedzialny za programowanie rozwoju polskiej wsi i gospodarowanie nieruchomościami rolnymi w skarbu państwa.
Wielkie pieniądze wokół KOWR. Miliony wydatków i oszczędności
Ośrodek przejmie zadania, które dotychczas leżały w kompetencjach ANR oraz ARR, jednak większość zadań związanych z płatnościami zostanie przejęta przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR). Dotąd te zadania miała ARR.
ARiMR stanie się jedyną polską agencją płatniczą, w ramach której realizowane będą płatności związane ze Wspólną Polityką Rolną. Oznacza to, że ARiMR będzie wypłacać rolnikom pieniądze z Unii Europejskiej.
Według rządowych założeń KOWR będzie zajmował się również doradztwem rolniczym oraz będzie uczestniczył w programowaniu urbanistyczno-planistycznym, jeśli chodzi o wsparcie obszarów wiejskich oraz gmin wiejskich i wiejsko-miejskich. Ponadto, rząd będzie mógł powierzyć KOWR realizację innych zadań związanych z funkcjonowaniem rynków produktów rolnych i żywnościowych.
Rząd przyjął projekt ustawy o KOWR. Policzone dni agencji
Za likwidację ARR i ANR oraz utworzenie KOWR odpowiedzialny będzie pełnomocnik powołany przez ministra rolnictwa i rozwoju wsi.
Według autorów projektu tworzenie KOWR przyniesie w perspektywie lat oszczędności związane z redukcją kosztów funkcjonowania dwóch podmiotów, poprawi się dostępność usług i informacji, zmniejszą się obciążenia administracyjne oraz przyspieszy realizacja zadań.
Już w piątek posłowie sejmowej komisji rolnictwa rozpatrywali rządowy projekt ustawy. Przyjęto kilkanaście poprawek, głównie legislacyjnych i doprecyzowujących. Najważniejszą zmianą jest to, że nowa instytucja zaczęłaby działać od 1 września, a nie - jak pierwotnie przewidywano - od 1 lipca.