Pojemnik z mięsem na jezdni. Kierowca ukarany mandatem

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
08-02-2019,15:15 Aktualizacja: 08-02-2019,15:17
A A A

Na jednej z łódzkich ulic z ciężarowego auta nagle wypadł pojemnik wielkości wanny, a z niego na jezdnię mięso. W tej nietypowej sprawie interweniowali policjanci z tamtejszej "drogówki".

Do zdarzenia doszło na ul. Maratońskiej. Jak relacjonował świadek, z ciężarówki marki MAN jadącej w stronę centrum miasta, podczas ruszania na jezdnię wypadł pojemnik, a z niego mięso.

wypadek, kukurydza na S7, mazowieckie, Białobrzegi, kukurydza na drodze

Tony kukurydzy wysypały się na drogę

Poważny wypadek na drodze ekspresowej S7 w rejonie Białobrzegów (odcinek Radom-Warszawa). Ciężarówka przewożąca kukurydzę przed godz. 13 z impetem przebiła bariery oddzielające pasy ruchu. Efekt? Kilkanaście ton kukurydzy wysypało się...

Kierowca pojazdu zawiadomiony o tym, co się stało zawrócił na najbliższym skrzyżowaniu.

Poinformowani o tym zajściu mundurowi, w rozmowie z 38-letnim kierowcą mana ustalili, że prawdopodobną przyczyną zdarzenia było nieodpowiednie zabezpieczenie pojemnika, który podczas ruszania na wzniesieniu przemieścił się i wyłamał drzwi chłodni. Dlatego przewożony ładunek wypadł na asfalt.

- Na szczęście nie doszło do kolizji z innym autem i nikomu nic się nie stało. Funkcjonariusze za nieodpowiednie zabezpieczenie ładunku ukarali kierującego mandatem w wysokości 100 zł. Na jaw wyszedł również fakt, że poruszał się pojazdem, który nie miał aktualnych badań technicznych. W związku z tym zatrzymano dowód rejestracyjny. Na miejsce zostały też wezwane służby, które pomogły uprzątnąć towar z jezdni - opisuje st. asp Marzanna Boratyńska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
 

Poleć
Udostępnij