Podlasie stawia na mleczarstwo i medycynę

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP - Nauka w Polsce, (bea) | redakcja@agropolska.pl
07-02-2015,19:00 Aktualizacja: 08-02-2015,14:29
A A A

Przemysł rolno-spożywczy, zwłaszcza mleczarstwo, medycyna i ekoinnowacje to niektóre dziedziny, które na Podlasiu mają być wspierane pieniędzmi z UE na badania i rozwój, jako tzw. inteligentne specjalizacje regionu – zakłada projekt programu w tej sprawie.

Inteligentne specjalizacje to najmocniejsze strony gospodarki regionu, na których można oprzeć dalszy rozwój. Oprócz przemysłu rolno-spożywczego (mleko, przetwórstwo łososia, żywność tradycyjna), medycyny (np. diagnostyka chorób cywilizacyjnych, tzw. srebrna gospodarka, implanty medyczne) i ekoinnowacji (np. OZE) wskazano także na przemysł maszynowy (maszyny rolnicze) oraz drzewny (np. produkcja domów z drewna).

„Poszukujemy wewnętrznej siły, obszarów, w których możemy powiedzieć, że jesteśmy mocni. Każdy region musi spojrzeć, w jakim obszarze jest w stanie wygenerować siłę, która może spowodować, że powstaną nowe produkty, usługi, jakaś nowa myśl w globalnym świecie” – wyjaśnił PAP dyrektor departamentu rozwoju regionalnego w urzędzie marszałkowskim w Białymstoku Daniel Górski. W Podlaskiem będzie to tym trudniejsze, że region ogólnie charakteryzuje się niższym rozwojem gospodarczym, a w dziedzinie badań i rozwoju braki są duże.

W lutym programem zajmie się powołana specjalna grupa robocza składająca się ze specjalistów z różnych dziedzin i przedsiębiorców. W marcu projekt trafi pod obrady zarządu województwa, potem do Komisji Europejskiej i będzie podstawą do przyznawania dotacji unijnych z puli na badania i rozwój na nowe produkty, usługi, technologie.

„Najpierw musimy nauczyć się jako społeczeństwo być przedsiębiorczy, bo dziś mamy mniej przedsiębiorstw na mieszkańca niż w innych częściach Polski czy świata” – dodał Górski. Dlatego w programie jest m.in. mowa o tym, by w szkołach obowiązkowo uczyć przedsiębiorczości innowacyjnej.

Wśród podlaskich „perełek” rozwojowych specjaliści wskazują m.in. na branżę spożywczą. „Nikt tego nie będzie kwestionował. To czego nam natomiast brakuje to to, że nauka nie podążyła za tym przemysłem” – mówił Górski.
 

Poleć
Udostępnij