Płomienie znów trafiły gospodarstwa. Poparzony mężczyzna trafił do szpitala

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (em) | redakcja@agropolska.pl
03-01-2019,13:10 Aktualizacja: 03-01-2019,13:16
A A A

W środę, 2 stycznia w gospodarstwach rolnych wybuchły dwa groźne pożary. W Zgliczynie-Glinkach (pow. białobrzeski, woj. mazowieckie) paliła się budowana chlewnia tuczników, zaś w Budachowie (powiat krośnieński, woj. lubuskie) spłonęła stodoła.

W pierwszym przypadku w pomieszczeniu gospodarczym jednej z wybudowanych chlewni zapaliły się około godziny 11 elementy instalacji elektrycznej - donosi portal naszamlawa.pl

pomorskie, pożar, podpalenie gospodarstwa, policja

Ogromne straty po pożarze. Policja zatrzymała podpalaczy

Tymczasowy areszt dla 20-latka i policyjny dozór w stosunku do jego 21-letniego kompana - to decyzja sądu wobec podejrzanych o podpalenie gospodarstwa w miejscowości Lubnia (pow. chojnicki, woj. pomorskie). Ten pożar miał miejsce 18...

41-letni mężczyzna, pracownik firmy budowlanej próbując ugasić pożar doznał poparzenia górnych dróg oddechowych i trafił do szpitala w Płońsku.

Do drugiego zdarzenia doszło wieczorem. Jak informuje "Gazeta Lubuska" po godzinie 20 strażacy z OSP Bytnica zostali wezwani do pożaru stodoły w Budachowie.

Gdy po kilkunastu minutach dotarli na miejsce, cały budynek był już ogarnięty ogniem.

Po chwili na miejsce przybyli jeszcze strażacy z Krosna Odrzańskiego oraz zastęp OSP z Budachowa. Wspólnymi siłami udało się dogasić tlące się elementy.

Niestety, budynek wraz z wyposażeniem całkowicie spłonął.
 

Poleć
Udostępnij