PiS: decyzje ministra o ograniczeniu wycinek są nielegalne. Resort: jest do tego podstawa prawna
Decyzja ministra klimatu o ograniczeniu, wstrzymaniu wycinek lasu na wskazanych obszarach jest legalna - przekonywali w czwartek na posiedzeniu sejmowej komisji ochrony środowiska przedstawiciele resortu. Nie podali jednak finansowych skutków decyzji.
"Minister może wydawać tego typu wytyczne i polecenia, i jest do tego podstawa prawna" - mówił na posiedzeniu komisji wiceminister klimatu Mikołaj Dorożała, odpierając zarzuty posłów opozycji, twierdzących, że decyzja nie ma żadnej podstawy prawnej.
Poseł PiS Paweł Sałek argumentował, że wyłączenie z użytkowania lasu jest wbrew licznym ustawom. "Nadleśniczy odpowiada za dobro narodowe, którym gospodaruje i jest w kropce, w jaki sposób dalej funkcjonować. W jaki sposób ma być dalej prowadzona gospodarka leśna? Decyzje ministra są nielegalne" - oświadczył Sałek, domagając się na piśmie odpowiedzi na swoje pytania. Inni posłowie opozycji domagali się odpowiedzi na piśmie na pytania m.in. o to kiedy i z kim wiceminister Dorożała konsultował projektowane decyzje, czy o to skąd ministerstwo weźmie pieniądze na odszkodowania w przypadku pojawienia się pozwów np. ze strony zakładów usług leśnych (ZUL).
Minister klimatu: w 10 lokalizacjach wycinki lasów będą wstrzymane lub ograniczone
Jakie będą skutki decyzji ministerstwa?
Dorożała stwierdził w odpowiedzi, że decyzja ministra ma charakter tymczasowy i "odpowiadała na konkretne wyzwania przed którymi stanęliśmy wobec ośmiu lat rządów poprzedników". Zapowiedział utworzenie na każdym poziomie struktury Lasów Państwowych, od leśnictwa po Dyrekcję Generalną, zespołów od kontaktów i dialogu z ZUL czy branżą drzewną.
Wiceminister oświadczył też, że przed podjęciem decyzji ministerstwo zwracało się do poprzedniej Dyrekcji Generalnej LP o szacunek skutków finansowych i dwukrotnie konsultowało z nią plany wstrzymania wycinek. Nie podał jednak skutków finansowych decyzji.
Z kolei Wojciech Banaszak z departamentu prawnego MKiŚ ocenił, że zgodnie z ustawą o lasach minister sprawuje nadzór nad gospodarką leśną i nad PGL LP. Przepisy jednoznacznie stanowią o tym nadzorze, a artykuł ustawy o Radzie Ministrów wprost upoważnia danego ministra kierującego działem administracji rządowej do wydawania wiążących poleceń organom podległym czy nadzorowanym. Lasy Państwowe są organem podległym, więc jest przesłanka do wydania takiego polecenia.
Opinie samorządowców są podzielone
Decyzje o wstrzymaniu wycinek poparli obecni na posiedzeniu komisji przedstawiciele organizacji pozarządowych. Podzielone były jednak zdania przedstawicieli samorządów. Burmistrz Augustowa (podlaskie) Mirosław Korolczuk był zadowolony z ograniczenia cięć starych sosen w granicach uzdrowiska i na terenach miejskich. Apelował o "o trwałe narzędzie wpływu wspólnot lokalnych na gospodarkę leśną". Z kolei zastępca burmistrza miasta i gminy Bircza (podkarpackie) Paweł Rogal stwierdził, że ograniczenia doprowadzą do daleko idącej ingerencji w przyrodę, a dodatkowo dla większości ludności gminy praca w lesie to bezpośrednie lub pośrednie źródło utrzymania. - W wyniku decyzji ministra umowy na prace leśne na 2024 r. nie mogą być realizowane, co będzie źródłem szeregu problemów dla bieszczadzkich gmin - ocenił Rogal.
Minister klimatu: potrzebujemy wypracowania nowej polityki państwa dotyczącej lasów
Jędrzej Kasprzak ze Stowarzyszenia Producentów Płyt Drewnopochodnych ocenił, że jest potrzeba zwiększenia obszarów chronionych, a pozyskiwanie drewna z wielu miejsce jest bezsensowne, chociażby z punktu widzenia ekonomicznego. Potrzeba jednak przebudowy drzewostanów i zmiany sposobu ich użytkowania ze względu na zmiany klimatyczne. Zadeklarował gotowość przemysłu do szerszej dyskusji o lasach.
Wycinki w 10 lokalizacjach wstrzymane
8 stycznia 2024 r. minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska wydała decyzję o wstrzymaniu lub ograniczeniu na pół roku wycinek lasów w 10 wskazanych lokalizacjach, cennych przyrodniczo. Chodzi o wskazane, według ministerstwa najcenniejsze przyrodniczo, obszary w puszczach: Augustowskiej, Romnickiej, Boreckiej, Świętokrzyskiej, Knyszyńskiej, okolic Iwonicza Zdroju, lasów wokół Wrocławia i Trójmiasta, Bieszczad, oraz reliktowej Puszczy Karpackiej. Ogółem jest to ok. 1,5 proc. całych terenów leśnych z zarządzie Lasów Państwowych.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś