Pijany traktorzysta nie dojechał do domu
W ręce policjantów wpadają kolejni pijani traktorzyści. Foto_policja
Ponad 3 promile alkoholu w organizmie miał 45-letni kierowca, który wjechał ciągnikiem rolniczym do rowu i uderzył w drzewo. Tłumaczył, że wracał do domu ze sklepu.
Podczas tej powrotnej drogi mieszkaniec gminy Uchanie (pow. hrubieszowski, woj. lubelskie) nie zapanował nad traktorem. Mimo uderzenia w drzewo nie odniósł poważnych obrażeń. Policjanci zbadali na miejscu stan jego trzeźwości.
Tragedia na drodze. Pieszy wpadł pod koła przyczepy
Trwa wyjaśnianie okoliczności tragicznego zdarzenia, do którego doszło w Strażowie (pow. rzeszowski, woj. podkarpackie). Zginął pieszy po tym, gdy prawdopodobnie stracił równowagę i wpadł pod przyczepę ciągnika rolniczego. Ze...
- Jak się okazało, 45-latek miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Teraz odpowie przed sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności - podaje asp. sztab. Edyta Krystkowiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Hrubieszowie.
Przed obliczem wymiaru sprawiedliwości stanie również 59-letni kierowca ciągnika marki Ursus, zatrzymany do kontroli drogowej w jednej z miejscowości w gminie Rokietnica (pow. jarosławski, woj. podkarpackie).
Jego styl jazdy wskazywał, że może być "po kielichu" i to się potwierdziło. Miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie.
Po sprawdzeniu w policyjnych bazach wyszło ponadto na jaw, że mężczyzna ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami.
Odpowie więc przed sądem nie tylko za jazdę po alkoholu, ale także za kierowanie traktorem pomimo decyzji o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl
