Pijani wybrali się traktorem do sklepu. Po alkohol
Policjanci zatrzymali pijanych mężczyzn w wieku 23 i 41 lat, którzy ciągnikiem rolniczym wybrali się do sklepu po... alkohol. Młodszy z nich miał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych i był poszukiwany.
Do zdarzenia doszło w Postękalicach (gm. Bełchatów, woj. łódzkie). Kiedy policjanci przybyli na miejsce był już tam zespół pogotowia ratunkowego, który opatrywał niegroźne skaleczenie dłoni u śpiącego w kabinie maszyny młodego mężczyzny.
Pijany traktorzysta spowodował groźny wypadek i uciekł
Po dobudzeniu 23-latka mundurowi poczuli od niego silną woń alkoholu. Mężczyzna nie chciał podać danych osobowych i nie wyraził zgody na badanie na zawartość alkoholu. Pobrano zatem od niego krew - informuje łódzka policja.
Funkcjonariusze ustalili właściciela ciągnika, którym okazał się 41-letni mieszkaniec gminy Bełchatów. Stróże prawa namierzyli go kilometr od miejsca zdarzenia - tłumaczył, że szedł ściągnąć pomoc do ciągnika, który zgasł, kiedy z 23-letnim sąsiadem wracali ze sklepu, do którego pojechali po alkohol.
Mężczyzna miał w organizmie 2,6 promila alkoholu. Podczas policyjnej interwencji obaj wskazywali siebie nawzajem jako kierujących ciągnikiem. Okazało się ponadto, że młodszy z nich posiada dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych i ma zasądzoną karę aresztu.
Z kolei 41-letni właściciel ciągnika odpowie za niedopełnienie obowiązku wykonania przeglądu technicznego w wyznaczonym terminie.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl