"Piątka dla zwierząt" nie wróci. Kołakowski wiceministrem?
Nie będzie powrotu do tzw. piątki dla zwierząt w wersji rozpatrywanej rok temu, będziemy natomiast podnosić dobrostan zwierząt i uściślać ustawę o ochronie zwierząt rozporządzeniami - zapowiedział Henryk Kowalczyk, minister rolnictwa.
W Programie Pierwszym Polskiego Radia polityk był pytany o to, czy Lech Kołakowski - poseł klubu PiS i członek Partii Republikańskiej zostanie nowym wiceministrem rolnictwa. O potencjalnej nominacji napisała Interia.
Piątka dla zwierząt to bubel prawny, który uderzy w rolnictwo
- Nie wykluczam (tej nominacji - PAP), ale wiceministrów powołuje premier (...), nie chciałbym niczego uprzedzać - odparł szef resortu.
Na uwagę, że Kołakowski był przeciwnikiem tzw. piątki dla zwierząt, czyli nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, Kowalczyk przypomniał, że sam również głosował przeciwko temu projektowi. - W tamtej wersji powrotu do piątki dla zwierząt nie będzie - oświadczył.
Dodał, że rząd PiS jest za ochroną zwierząt i będzie wprowadzać zmiany w tym zakresie. Podkreślił, że w Planie Strategicznym Wspólnej Polityki Rolnej pojawiły się propozycje zwiększenia dopłat za dobrostan zwierząt.
- Pozostałe sprawy będziemy regulować rozporządzeniami, bo ustawa o ochronie zwierząt nie jest najgorsza. Są w niej przewidziane kary za znęcanie się nad zwierzętami, więc tutaj tylko uściślenie rozporządzeniami, by było to skutecznie egzekwowane - powiedział minister.
18 września 2020 roku, po burzliwych obradach, Sejm uchwalił nowelizację ustawy o ochronie zwierząt, czyli tzw. piątkę dla zwierząt zaproponowaną przez PiS. Senat wprowadził do niej szereg poprawek, w tym wykreślającą ograniczenia dotyczące uboju rytualnego drobiu, a także przewidującą, że hodowla zwierząt na futra może być prowadzona do 1 lipca 2023 roku, a ubój rytualny do 31 grudnia 2025 roku. Sejm nie rozpatrzył dotąd poprawek Senatu.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś