Państwo musi być zawsze gotowe pomóc rolnikom
- Dzisiejsze postrzeganie polskiej wsi i polskich rolników jest ukształtowane przez wizję, jaką nadał im Wincenty Witos - mówił w Wierzchosławicach prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości z okazji 146. rocznicy urodzin przywódcy ruchu ludowego.
Uroczystość, która odbyła się w rodzinnej miejscowości Witosa, zorganizował NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność" we współpracy z Powiatem Tarnowskim.
Prezydent składa obietnice rolnikom: będą dbał o wasze sprawy
Jak podkreślił prezydent, Wierzchosławice są nie tylko symbolem polskiego ruchu ludowego. - Dla mnie są także symbolem znaczenia polskiej wsi i polskich chłopów, polskich rolników poprzez osobę Wincentego Witosa. (...) Był w naszej historii postacią jedyną w swoim rodzaju, nikogo porównywalnego od tego czasu Polska nie wydała - stwierdził.
Duda wskazywał też na rolę rolników, którzy zapewniają Polsce bezpieczeństwo żywnościowe. - To jest wielka rola, którą dzisiaj spełniają i realizują ją w sposób doskonały. To jest ogromna część polskiego PKB, gospodarki, dynamicznie się rozwijającej. To jest ogromna, zwiększająca się z roku na rok, część eksportu - mówił.
Wyraził przekonanie, że zdążając drogą wytoczoną przez Witosa osiągniemy taką Polskę, o jakiej marzył, w której rolnik, wieś rzeczywiście będzie wszechstronnie wspierana przez państwo.
Prezydent wskazał, że nie ma żadnych wątpliwości, iż większość Polaków jest dumna z polskiej żywności i szczyci się naszymi wielkimi tradycjami, a także tym, co rolnik jest w stanie zaoferować.
Ardanowski: nie można utrzymywać różnic w dopłatach
Duda mówił też, że państwo musi być zawsze gotowe, by wspomóc rolnika w przypadku, kiedy dojdzie do klęski żywiołowej, kiedy jego praca zostanie zniszczona przez przyrodę.
Premier Mateusz Morawiecki w liście z okazji 146. rocznicy urodzin Witosa napisał, że jednoczy nas jego osoba. "To postać niezwykle ważna w naszej najnowszej historii, bohater ruchu ludowego, syn tej ziemi, jeden z ojców naszej niepodległości" - ocenił.
Komisarz UE ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski ocenił podczas uroczystości w Wierzchosławicach, że przyszłość rolnictwa w Europie i Polsce będzie się decydować w najbliższych miesiącach.
- Prawdopodobnie w czasie prezydencji niemieckiej, w drugiej połowie roku zapadną ostateczne decyzje, jaki będzie budżet na wspólną politykę rolną. Decyzje, czy te kilkadziesiąt miliardów euro więcej czy mniej w Europie i czy kilka miliardów euro więcej czy mniej w Polsce na najbliższe siedem lat, to będą decyzje, które zaważą o tym, czy polska wieś i polskie rolnictwo razem z rolnictwem europejskim będzie się rozwijać czy grozi mu kryzys i być może upadek - mówił unijny komisarz.
Jak dodał, ważne, żeby w sprawie przyszłego budżetu UE na rolnictwo był słyszalny nie tylko jego głos - jako unijnego komisarza ds. rolnictwa - ale też głos Polski jako państwa i głos prezydenta. "Musi to być prezydent z bardzo silnym mandatem zaufania polskiej wsi. Wtedy będzie to głos lepiej słyszalny" - stwierdził.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś