Oszukiwali na handlu olejami roślinnymi. Wielka akcja CBA
Bydgoska delegatura Centralnego Biura Antykorupcyjnego w śledztwie z Prokuraturą Okręgową w Poznaniu rozbili międzynarodową grupę przestępczą, która miała się zajmować oszustwami podatkowymi w handlu olejami roślinnymi. Zatrzymano 12 osób.
W akcji brało udział ponad 150 funkcjonariuszy CBA; 11 osób zostało zatrzymanych w Polsce, a jedna ma podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania w Niemczech - podał wydział komunikacji społecznej Biura.
Kolejni rolnicy wśród zatrzymanych w sprawie oszustw
CBA przeszukało 45 miejsc w kraju - w województwach kujawsko-pomorskim, podkarpackim, wielkopolskim, śląskim i mazowieckim oraz w Berlinie.
W miejscach pobytu zatrzymanych oraz siedzibach firm powiązanych z fikcyjnym obrotem olejami roślinnymi poszukiwano dowodów przestępstw grupy.
Według śledczych straty Skarbu Państwa w wyniku działania grupy oszacowano dotychczas na niemal 80 mln zł. Zablokowano wypłaty w ramach tzw. Tarczy antykryzysowej z Polskiego Funduszu Rozwoju.
Zatrzymani przez CBA zostali przewiezieni do Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, gdzie usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, prania brudnych pieniędzy oraz popełnienia przestępstw skarbowych.
Prokurator Łukasz Wawrzyniak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu poinformował, że śledczy skierowali do sądu wniosek o areszt wobec ośmiorga podejrzanych.
Oszuści podszywają się pod pracowników ARiMR. Uważajcie!
- Wśród nich jest kierujący grupą oraz jej członkowie. Stawiane tym osobom zarzuty obejmują również przestępstwa karno-skarbowe oraz zbrodnie VAT-owskie, a także pranie brudnych pieniędzy. Wobec dwojga pozostałych zatrzymanych zastosowano poręczenie majątkowe, a trzecia - z uwagi na stan zdrowia - będzie przesłuchana później - przekazał Wawrzyniak.
Wobec zatrzymanego na terenie Niemiec wdrożona zostanie procedura ekstradycyjna.
Według śledczych zorganizowana grupa przestępcza zajmująca się oszustwami podatkowymi w handlu olejami roślinnymi funkcjonowała na terenie Polski i Niemiec. Jej działalność oparta była o tzw. znikających podatników - sieć spółek, którymi zarządzano w taki sposób, aby unikać blokady środków finansowych na rachunkach.
Spółki nie prowadziły działalności gospodarczej, wystawiały jedynie "puste" faktury, a następnie znikały i pozostawiały po sobie nieuregulowane kwoty należnego podatku, odliczanego przez kolejne podmioty.
W rezultacie ich działalności, na rachunki bankowe znikających podatników nie wpływały żadne środki, które organy finansowe mogłyby zająć w związku z podejrzeniem prania pieniędzy.
Podejrzanym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności, a zatrzymanym odpowiadającym za tzw. zbrodnię VAT-owską od 5 do 25 lat więzienia.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl