Oszukiwał rolników przy zakupie bydła. Akt oskarżenia już w sądzie
50 tysięcy złotych sięgają straty, jakie rolnicy z powiatu radomszczańskiego w Łódzkiem ponieśli w wyniku działalności nieuczciwego handlarza bydłem. Mężczyzna wpadł już w ręce policji i stanie przed sądem.
O działalności oszusta mundurowi dowiedzieli się od gospodarzy jesienią 2016 roku. We wszystkich siedmiu przypadkach sprawca działał identycznie - podczas skupu bydła od rolników wystawiał faktury z odroczonym terminem płatności, po czym nie uiszczał zapłaty.
Podszywali się pod ARiMR, chcieli oszukać tysiące rolników
"Dzięki uporowi i skrupulatności funkcjonariusza prowadzącego postępowanie podejrzany został ustalony i za swoją przestępczą działalność odpowie przed sądem. Okazał się nim 28-letni mieszkaniec gminy Daleszyce w województwie świętokrzyskim" - relacjonuje Komenda Wojewódzka Policji w Łodzi.
Podczas prowadzonych czynności okazało się ponadto, że mężczyzna znęcał się nad bydłem, niewłaściwe je przewożąc. Na koncie miał już zresztą orzeczony wcześniej przez sąd w Ostrowcu Świętokrzyskim zakaz prowadzenia transportu zwierząt.
"28-latkowi postawiono łącznie dziewięć zarzutów: znęcania się nad zwierzętami, złamania zakazu sądowego i siedem zarzutów dotyczących oszustw. Za takie zachowanie grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności" - podaje łódzka KWP.
Na początku maja w tej sprawie został do sądu w Radomsku skierowany akt oskarżenia.