Niedziela Dniem Polskiej Żywności. Rodzima kuchnia jest najlepsza
Pierogi domowe są jednym z polskich przysmaków. Foto_PAP/Maciej Kulczyński
W niedzielę przypada Dzień Polskiej Żywności. Może z tej okazji warto zamiast na włoską pizzę, amerykańskiego burgera czy belgijskie frytki skusić się na schabowego z bigosem, pierogi, pyzy albo zdrową kaszę, np. gryczaną?
Włoska pizza, amerykański hamburger, frytki belgijskie, a także tajski pad thai, gruzińskie wypieki czy francuskie sery znane są również nad Wisłą. W końcu w czym taki camembert ma być lepszy od oscypka? Choć ich smaki są zgoła odmienne, oba sery są wyśmienite!
Polska żywność jest wysokiej jakości i bezpieczna. To dobro narodowe
Jan Krzysztof Ardanowski, minister rolnictwa zapewnia, że polska żywność jest bezpieczna i wysokiej jakości. To odpowiedź na zarzuty wskazujące na złą jakość sprzedawanych u nas produktów spożywczych. - Pojawiły się krytyczne głosy ze strony...
Szczególnie w niedzielę warto jednak powrócić do rodzimej kuchni i skusić się choćby na schabowego z bigosem, pierogi, pyzy albo - słynące ze zdrowotnych właściwości - kasze, np. gryczaną, która również charakteryzuje polską kuchnię.
Dlaczego akurat w niedzielę warto przypomnieć sobie rodzime smaki?
Po pierwsze, 25 sierpnia przypada ustanowiony w 2013 roku Dzień Polskiej Żywności. Jak podaje internatowy kalendarz świąt nietypowych, data nie jest przypadkowa, gdyż właśnie pod koniec sierpnia stragany i sklepowe półki pełne są polskich, świeżych warzyw i owoców, a rolnicy świętują dożynki i cieszą się zbiorami.
"Celem Dnia Polskiej Żywności jest przypomnienie, jak ciekawa i bogata jest oferta rodzimych producentów żywności. Wydarzenie nie promuje jednego produktu, ale całą branżę" - czytamy na stronie. Inicjatorami święta są twórcy Ogólnopolskiego Programu Promocyjnego "Doceń polskie".
Spożywamy więcej cukru i mięsa, a mniej owoców i warzyw
W Polsce wzrosło spożycie cukru i mięsa, a spadło owoców i warzyw - wynika z analizy ekspertów ING Banku Śląskiego. To efekt częstego stołowania się na mieście i jedzenia większej ilości żywności wysokoprzetworzonej. Jak wynika z...
Po drugie, niedziela to wspaniały dzień, aby odwiedzić mamę albo babcie, które na pewno ucieszą się na wspólny posiłek.
Co ciekawe, w jednym z wywiadów Paweł Loroch, dziennikarz radiowy i telewizyjny, ekspert kulinarny zauważył, że nasze pyzy mogłyby powalczyć o miano polskiego fast foodu. - Kto zrobi to jako pierwszy, spije śmietanę - zapewniał znawca. Dlaczego akurat pyzy a nie - wydawać by się mogło - bardziej znane pierogi?
- Pyzy są tanie, szybkie, smaczne, spełniające wszystkie kryteria fast foodu i niesłychanie oryginalne - chociażby w porównaniu z oklepanymi pierogami. Uważam, że to jest kwestia jednej odważnej i zapewne mądrej decyzji, bo można przyjąć złe założenia, ale brak polskiego charakterystycznego fast foodu, jedzenia taniego i dostępnego jest dla mnie niezrozumiały - skwitował.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś
