Nawałnica spustoszyła gminę. Ponad 180 uszkodzonych budynków
Przez niemal cały ubiegły tydzień trwało szacowanie strat po nawałnicy, jaka 4 października spustoszyła gminę Łyse (woj. mazowieckie). Uszkodzone zostały 182 budynki, w tym 134 gospodarskie.
Największe szkody stwierdzono w miejscowościach: Wejdo, Zalas, Łyse i Lipniki. Już następnego dnia komisje gminne rozpoczęły szacowanie strat w majątkach mieszkańców.
Pioruny i nawałnice nie oszczędziły gospodarstw
- W niedzielne popołudnie w ciągu kilku minut 48 domów zostało uszkodzonych. Jedne w niewielkim stopniu, inne nadają się wyłącznie do rozbiórki. Komisje oszacowały również uszkodzenia 134 budynków gospodarczych - stodół, garaży czy obór. Żywioł nie oszczędził budynku Zespołu Szkół Powiatowych w Łysych oraz kościoła w Zalasiu. Uszkodzona sieć energetyczna oraz połamane i powywracane drzewa, nieprzejezdne drogi - tak wyglądała znaczna część gminy po niedzielnej nawałnicy - opisywał sytuację Grzegorz Fabiszewski, wójt gminy Łyse.
Cud, że nikt przy tak wielkich zniszczeniach nie stracił życia na drogach i w gospodarstwach.
- Na podstawie zgłoszeń mieszkańców i przeprowadzonych wizji w terenie komisje przygotowują protokoły szacowania strat, które zostaną niebawem przekazane do Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego w celu uzyskania rekompensat za wyrządzone przez nawałnicę straty - wyjaśnił włodarz gminy.
Pogoda w poprzedni weekend mocno dała się we znaki także gospodarstwom z innych stron Polski. Straty ponieśli rolnicy m.in. w powiatach opatowskim (woj. świętokrzyskie) czy kolneńskim (woj. podlaskie).
- 4 października strażacy PSP i OSP interweniowali łącznie 63 razy. Działania ratownicze, trwające do późnych godzin nocnych, polegały głównie na zabezpieczeniu dachów poprzez rozłożenie plandek na ich uszkodzonej powierzchni, usuwaniu powalonych drzew z budynków i dróg, ewakuacji inwentarza z uszkodzonych budynków oraz zabezpieczaniu linii energetycznych będących pod napięciem - podał bryg. Tomasz Sielawa z Komendy Powiatowej PSP w Kolnie.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl