Nasiliły się kradzież z sadów. Policja apeluje do skupujących owoce
Ponad 50 kg czereśni ukradli z plantacji trzej młodzi mężczyźni. Zgodnie z kodeksem karnym za kradzież grozi im nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Ładowarka wróciła do właściciela. Była już w innym województwie
Kryminalni z Komendy Powiatowej Policji w Lipsku (woj. mazowieckie) po otrzymaniu informacji o kradzieży owoców z plantacji czereśni w miejscowości Wodąca, ruszyli na miejsce. Na gorącym uczynku zatrzymali 3 mężczyzn.
- Przyjechali samochodem, a czereśnie zrywali do plastikowych pojemników i toreb. W sumie udało im się zerwać ponad 50 kg owoców - informuje mł. asp. Monika Karasińska, oficer prasowy lipskiej KPP.
Zatrzymani przyznali się do kradzieży i usłyszeli zarzuty. Za ten czyn grozi im nawet 5 lat więzienia. - Wysokie ceny czereśni spowodowały, że nasiliły się kradzieże owoców z sadów. Apelujemy do skupów owoców, by nie nabywały owoców od osób nieposiadających sadów - podsumowała policjantka.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl