Nadzieja polskiej hodowli nie żyje. Ogier został kopnięty przez klacz tuż po kryciu
Ze względu na znakomity rodowód i bardzo dobrą karierę wyścigową, ogier Yucatan był określany jako nadzieja polskiej hodowli. Życie stracił w wyniku nieszczęśliwego wypadku w stadninie.
O tym zdarzeniu opowiedział w rozmowie z portalem trafnews.pl Wiesław Kołakowski, prezes Stadniny Koni Krasne, do której Yucatan był wydzierżawiony z innej państwowej hodowli – Stada Ogierów w Łącku.
Na operację do Berlina
- Krycia klaczy zawsze niosą za sobą duże ryzyko i dla ogiera, i dla klaczy, i dla ludzi też bywa to niebezpieczne. Dotąd zawsze obywało się u nas bez wypadków, tym razem niestety doszło do nieszczęścia. Tuż po kryciu klacz kopnęła Yucatana, mimo że była odpowiednio zabezpieczona, wszystko odbywało się zgodnie z powszechnie stosowanymi podczas kryć procedurami. Yucatan został uderzony przez klacz tak niefortunnie, że doszło do pęknięcia kości z odłamkami – relacjonował dla portalu Kołakowski.

Stadnina pożegnała zasłużonego ogiera. Piaff już na wiecznie zielonych pastwiskach
Jak dodał, po prześwietleniu okazało się, że doszło do śródstawowego złamania guza łokciowego lewego. Odbyły się konsultacje z polskimi specjalistami, po których zapadła decyzja o przetransportowaniu konia do Berlina. Tam odbył się skomplikowany zabieg.
- Nie liczyły się już koszty, chcieliśmy za wszelką cenę uratować konia. Operacja trwała około 5-6 godzin. Niestety, był to bardzo trudny przypadek. Profesor, który go operował, ocenił, że jest to sytuacja, w której powinno się zakończyć cierpienia konia, ponieważ rokowania nie dają nadziei na uratowanie mu zdrowia i życia – powiedział szef stadniny w Krasnem.
Sukcesy wyścigowe i hodowlane
Urodzony w 2014 r. Yucatan pochodził z hodowli w Irlandii i miał znakomite wyniki w wyścigach. To uczestnik m.in. Melbourne Cup oraz zwycięzca m.in. Herbert Power Stakes G2 w Australii i Finlay Volvo International Stakes G3 w Irlandii.
Jak podkreśla w poście na swoim facebookowym profilu Stado Ogierów w Łącku, ze względu na bardzo dobrą karierę wyścigową, jak i znakomity rodowód, Yucatan był wielką nadzieją polskiej hodowli.
„Kariera hodowlana Yucatana przebiegała bardzo dobrze, ze 100-proc. skutecznością w Stadzie Ogierów w Łącku w 2021 roku (23 klacze) i równie wysoką w 2022 r. w Stadninie Koni Krasne, gdzie został wydzierżawiony (32 klacze). W tym sezonie hodowlanym stacjonował w Krasnem, gdzie część klaczy już zaźrebił, inne będą badane” – wskazała łącka hodowla.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś