Na zalanych gruntach można uprawiać trzcinę, pałkę. To ma być pasza dla zwierząt?
Gospodarze z Podlasia już zaczynają się borykać z dążeniem przyrodników i instytucji do odtwarzania bagien i torfowisk, co w przyszłości dotknie też inne regiony. Zwracają uwagę na ograniczenie produkcji rolnej, które może spowodować forsowane przez Unie Europejską prawo.
Chodzi o rozporządzenie w sprawie odbudowy zasobów przyrodniczych (Nature Restoration Law), o potencjalnych skutkach którego alarmowali już polscy politycy i eksperci .
Komisja Europejska chce zatopić polskich rolników?
Temat poruszyła teraz Podlaska Izba Rolnicza, bo region może być szczególnie dotknięty tzw. planami ochronnymi, mającymi powstać w ramach rozporządzenia mniej więcej w ciągu 2 lat. Będą obejmować obowiązkowo m.in. nawadnianie osuszonych niegdyś torfowisk, wykorzystywanych obecnie jako grunty rolne.
Naukowcy lobbują odbudowę torfowisk
"Należy zauważyć, że powierzchnia naturalnych i przekształconych mokradeł w Polsce została oszacowana na 5,7 mln ha, czyli 18 proc. obszaru kraju (bez wód morskich). Około 1,6 mln ha zajmują torfowiska użytkowane rolniczo, 3,6 mln ha to mokradła lądowe nietorfowe, a wody powierzchniowe pokrywają ok. 0,5 mln ha. 85 proc. torfowisk jest przesuszonych, a jedynie ok. 15 proc. zachowało charakter bagienny i potencjalne zdolności akumulacji torfu. W chwili obecnej naukowcy bardzo mocno lobbują odbudowę torfowisk" - wskazuje w wystąpieniu Grzegorz Leszczyński, prezes PIR.
W ocenie naukowców, odbudowa i ponowne nawodnienie gleb organicznych użytkowanych rolniczo (jako grunty orne czy łąki), które stanowią osuszone torfowiska, przyniosą korzyści w zakresie różnorodności biologicznej i znacznej redukcji emisji gazów cieplarnianych, przyczyniając się jednocześnie do zróżnicowania krajobrazu rolniczego.
Torfowiska wysychają. To bardzo zły znak
Procenty i daty już są
Autorzy tworzonego unijnego prawa przekonują, że istnieją sposoby zagospodarowania podmokłych torfowisk w postaci uprawy trzcin, borówek, żurawiny czy wypasu wołów domowych.
Podlaski samorząd rolniczy zwraca uwagę, że środki odbudowy gleb użytkowanych rolniczo, które są przesuszonymi torfowiskami, muszą być zgodnie z zapisami rozporządzenia wprowadzone w odniesieniu do co najmniej:
- 30 proc. takich obszarów do 2030 r., z czego co najmniej jedna czwarta musi zostać ponownie nawodniona
- 50 proc. takich obszarów do 2040 r., z czego co najmniej połowa musi zostać ponownie nawodniona
- 70 proc. takich obszarów do 2050 r., z czego co najmniej połowa musi zostać ponownie nawodniona
Trzciny paszą dla krów?
Jak podkreśla w piśmie podlaska izba, zgodnie z Porozumieniem Paryskim sektor rolniczy, podobnie jak reszta gospodarki, powinien zredukować emisję CO2 do zera do 2050 r. Nie da się tego podobno osiągnąć bez nawadniania osuszonych torfowisk.
Polska wypełnia harmonogram i wyznacza obszary siedliskowe Natura 2000
"Obszar po restytucji jest bardzo żyzny. Można to wykorzystać, uprawiając na przykład trzcinę, pałkę wodną czy olszynę. Ale czy w województwie podlaskim - zagłębiu mleczarskim - te uprawy zabezpiecza paszę dla zwierząt?" - pyta Leszczyński.
Zastrzega, że należy wziąć pod uwagę, jak wielki obszar torfowisk będzie podlegał w regionie ponownemu nawodnieniu. "W Polsce dotyczy to również Żuław Wiślanych oraz Warmii i Mazur. Wprowadzone ekosystemy graniczące z polami uprawnymi będą dodatkowo znacznie zagrażać istniejącym uprawom przez nadmiernie rozmnażającą się dziką zwierzynę" - zwraca uwagę szef PIR.
Podlaska izba wystąpienie skierowała do Krajowej Rady Izb Rolniczych z prośbą o reakcję na forach krajowym i europejskim oraz do samorządu województwa z wnioskiem o przedstawienie opinii o tym dokumencie wystawionej dla Europejskiego Komitetu Regionów.
"Uważamy, ze zapisy zawarte w rozporządzeniu dążą do ograniczenia działalności rolniczej, a tym samym stwarzają zagrożenie, jakim jest ograniczenie produkcji żywności, z czym jako samorząd rolniczy nie możemy się zgodzić" - podsumował Leszczyński.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś