Na druhów zawsze można liczyć. Pomogli rolnikowi w dojeniu krów, a w stadninie podnieśli konia na nogi
Strażacy-ochotnicy nie tylko biorą udział w akcjach typowo ratowniczo-gaśniczych, ale też stanowią w różnych sytuacjach oparcie dla lokalnych społeczności, w tym dla hodowców zwierząt gospodarskich. Pod koniec grudnia 2023 r. pomagali np. rolnikowi, który miał problemy związane z brakiem prądu czy też właścicielom konia.
Gdy druhowie z OSP Golęczewo (pow. poznański, woj. wielkopolskie) otrzymali 26 grudnia prośbę o pomoc od stadniny koni w Poznaniu, ruszyli na miejsce. Prośba dotyczyła wsparcia w postawieniu na nogi ważącego kilkaset kilogramów konia.
Strażacy ruszyli ratować konia. Konieczny okazał się dźwig
„Niestety dyżurny 112 odrzucił zgłoszenie... Ale my nie i w trybie gospodarczym pojechaliśmy pomóc. Mająca 27 lat Rozalia swoimi wielkimi oczami błagała o pomoc (…) Używając sprzętu wysokościowego, zbloczy oraz poświęcając wąż 110, z którego zrobiliśmy zawiesia pasowe, po blisko godzinnej walce postawiliśmy konia na nogi. Otrzymał leki wzmacniające, a następnie już o własnych siłach wszedł do swojego boksu” – czytamy w relacji zamieszczonej na facebookowym profilu OSP Golęczewo.
Kilka dni wcześniej empatią wykazali się również druhowie z OSP we Władysławowie (woj. pomorskie). Wyjechali oni do gospodarstwa, gdzie nie można było wydoić wszystkich krów z powodu długotrwałej przerwy w dostawie energii elektrycznej. Zabrali ze sobą agregat prądotwórczy.
„W związku z trwającym ponad dobę wyłączeniem prądu spieszyliśmy z pomocą w gospodarstwie rolnym, dostarczając prąd elektryczny. Cierpiały krowy noszące od wczoraj mleko. Dzięki podaniu zasilania, ulżyliśmy zwierzętom” – opisali sytuację w swoich mediach społecznościowych druhowie.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl