Ministerstwo nie przedłuży terminu składania wniosków o pomoc suszową
Resort rolnictwa poinformował, że nie przedłuży terminu składania wniosków o pomoc suszową, gdyż zależy mu na szybkiej wypłacie pieniędzy ze względu na to, że przeznaczone na ten cel środki muszą być wydatkowane do końca roku.
O wydłużenie terminu składania wniosków co najmniej o dwa tygodnie zwrócił się do resortu zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych.
W odpowiedzi na wniosek samorządu rolniczego ministerstwo poinformowało, że rozporządzenie, na podstawie którego będzie wypłacana pomoc, "jednoznacznie wskazują, iż wnioski należy złożyć do 30 września". Przyjmuje je Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Straty z powodu suszy wynoszą 1,5 miliarda złotych
Resort wyjaśnił ponadto, że na pomoc suszową rząd przeznaczył 450 mln zł. W przypadku, gdy ze złożonych wniosków będzie wynikać, że zapotrzebowanie na wsparcie przekracza tę kwotę, wówczas jej wysokość będzie ustalana, jako iloczyn deklarowanej przez rolnika we wniosku powierzchni upraw, na której wystąpiły szkody spowodowane przez suszę, stawki pomocy oraz współczynnika korygującego.
"Oznacza to, że Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będzie mogła rozpocząć wydawanie decyzji o przyznaniu pomocy oraz rozpocząć wypłatę pomocy dopiero po zakończeniu składania wniosków przez producentów rolnych. Jednocześnie wyżej wymienione środki pochodzą z oszczędności bieżącego roku i muszą zostać wydatkowane do końca roku" - poinformowało ministerstwo Izby Rolnicze.
Jednocześnie resort zaznacza, że protokoły, które rolnicy będą dołączać do wniosku, nie wymagają adnotacji wojewody (co przyspiesza procedurę - PAP). Ale taka adnotacja (o wystąpieniu szkód powyżej 30 proc.) będzie konieczna w przypadku ubiegania się o kredyt preferencyjny na wznowienie produkcji.
Do połowy września komisje szacujące straty powołane przez wojewodów oceniły, że suszą zostało dotknięte 220 tys. gospodarstw i 2 mln ha upraw rolnych. Straty w gospodarstwach rolnych oszacowano na 1,5 mld zł.
Maksymalna wysokość pomocy wynosi 800 zł/ha owocujących drzew i krzewów owocowych oraz do 400 zł na hektar pozostałych upraw rolnych. Te kwoty będą pomniejszone o 50 proc. w przypadku, gdyby rolnik nie ubezpieczył przynajmniej połowy swoich upraw.
Wypłaty pieniędzy zapowiedziano już w październiku.