Minister Telus z apelem, by nie wykorzystywać rolników do walki wyborczej

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Tomasz Więcławski, Jerzy Rausz PAP, (DK) | redakcja@agropolska.pl
28-06-2023,14:45 Aktualizacja: 28-06-2023,14:47
A A A

Pomagamy polskim rolnikom przetrwać bardzo trudną sytuację wojenną i jestem pewien, że nam się to uda — powiedział w środę w Toruniu minister rolnictwa Robert Telus. Dodał, że Komisja Europejska nadal nie rozumie wyzwań, z którymi mierzą się kraje przyfrontowe.

Minister Telus uczestniczył w Toruniu w Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w konferencji "Trzy Filary Bezpieczeństwa Polski — militarny, energetyczny, żywnościowy". Obecni byli także szef MON Mariusz Błaszczak oraz szef MAP Jacek Sasin.

W UE zajmują się swoimi sprawami

"Bezpieczeństwo żywnościowe jest najważniejsze, bo żołnierze idący na wojnę także muszą iść najedzeni. [...] W niektórych mediach jesteśmy krytykowani jako rząd za pomoc polskim rolnikom. To prawda, to są pieniądze z polskich podatków, ale w ten sposób - przeznaczając bardzo duże środki - dbamy o bezpieczeństwo żywności, bezpieczeństwo żywnościowe. Myślimy szerzej, dalej, a nie o tu i teraz. Pomagamy rolnikom przetrwać bardzo trudną sytuację wojenną i jestem pewien, wiem, że nam się to uda. To się nam uda razem" - wskazał minister rolnictwa.

minister, telus, wsparcie, rolnicy, ukraina, import

Minister Telus w Luksemburgu: 100 mln euro dla rolników nie załatwia problemu

100 mln euro od UE dla rolników w pięciu krajach graniczących z Ukrainą nie załatwiają problemu z importem ukraińskich produktów rolno-spożywczych. Potrzebne są rozwiązania na przyszłość, bo ten problem zostanie z nami na...

Podkreślił, że w UE w jego ocenie nadal nie ma zrozumienia problemów, z którymi mierzą się kraje przyfrontowe.

"Mam często wrażenie, że UE nie rozumie problemów, które przyniosła wojna. Oni się zajmują swoimi sprawami" - dodał.

Podkreślił, że to dzięki polskim decyzjom UE w ogóle zauważyła problem z napływem ukraińskiego zboża.

Data 15 września, do której Komisja Europejska przedłużyła zakaz importu z Ukrainy pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika do Bułgarii, Węgier, Polski, Rumunii i Słowacji, jest niewystarczająca i budzi wielki niepokój.

"To niepokój o to, że dla KE nadal ważniejsze są interesy niektórych krajów, które na tym zarabiają" - wskazał.

Konieczna odbudowa polskich hodowli

"My rozumiemy, że jest wojna i trzeba pomóc Ukrainie. Dziś powinniśmy budować jednak narzędzia, które pozwolą na to, aby produkty rolne z Ukrainy jechały w głąb Europy, a nie zostawały w państwach przyfrontowych, przygranicznych. Zaczynam od tego każde moje wystąpienie w UE. To historyczna chwila budowania solidarności europejskiej. UE bardzo często o niej mówi, ale tam jest walka europejska, a nie solidarność europejska. [...] Niektórzy próbują wbić klina między Polskę a Ukrainę, żeby tam wejść i mieć większe możliwości na Ukrainie. Nie spodobało się w Europie, że my tak mocno się zaangażowaliśmy w pomoc dla Ukrainy" - mówił Telus.

minister, telus, pomoc, wsparcie, spotkanie z rolnikami, dopłaty, zboże

Minister rolnictwa: realizujemy pomoc, którą obiecaliśmy

To, co obiecaliśmy, realizujemy. Większość postulatów zgłoszonych przez rolników zostało zrealizowanych – powiedział w Rzeszowie minister rolnictwa Robert Telus. Przed konferencją prasową minister Telus spotkał się...

Telus zaznaczył, że jego słowa nie są przeciwko UE, bo konieczne jest w ramach tej organizacji zbudowanie solidarności europejskiej, o którą trzeba każdego dnia walczyć.

"Nie spodobało się w Europie, że to my jako pierwsi mówiliśmy o konieczności wielkiej pomocy Ukrainie. [...] Zbudowanie na przyszłość solidarności europejskiej jest niezwykle ważne. Bardzo potrzeba w tej materii współpracy. Dziękuję rolnikom, związkom zawodowym za merytoryczne rozmowy" - dodał Telus.

Zaapelował, aby nie wykorzystywać rolników do walki wyborczej. "To na pewno nie służy polskiemu rolnictwu".

Wśród zadań na przyszłość, zadań koniecznych wskazał odbudowę polskich hodowli. "Musimy to zrobić wspólnie. Jako rząd musimy zbudować takie ramy, aby się to opłacało, ale również musimy namawiać rolników do takiej odbudowy" - powiedział minister rolnictwa.

Poleć
Udostępnij