Mina przeciwpancerna w stodole. 46-latek sam ją tam przyniósł
46-latek wezwał policję, gdy nabrał podejrzeń, że przyniesiony rok wcześniej do stodoły skorodowany przedmiot może być starą miną. Przybyli funkcjonariusze wezwali na miejsce wojskowych saperów.
Policjanci z komisariatu w Radymnie (pow. jarosławski, woj. podkarpackie) otrzymali w miniony wtorek (25 czerwca) informację o niebezpiecznym znalezisku. Ze zgłoszenia wynikało, że niewybuch został znaleziony przez 46-latka podczas prac porządkowych w stodole na terenie Duńkowic. Funkcjonariusze natychmiast udali się na miejsce, gdzie zabezpieczyli obszar, w którym znajdował się niewybuch.
Kopał rów pod umocnienie tuneli foliowych - w ziemi było ponad 100 pocisków artyleryjskich
„46-latek oświadczył, że w ubiegłym roku wykopał przedmiot, który był silnie skorodowany. Znalezisko przeniósł do stodoły. W tym czasie nie skojarzył, że może to być niebezpieczny przedmiot pochodzący z czasów wojny. Gdy we wtorek porządkował stodołę i zobaczył swoje wykopalisko, przyjrzał się mu dokładniej i stwierdził, że może to być mina. O swoich przypuszczeniach powiadomił policjantów” – opisuje sytuację Komenda Powiatowa Policji w Jarosławiu.
Rozpoznanie minersko-pirotechniczne wykazało, że jest to mina przeciwpancerna, silnie skorodowana, o grubości 8 cm i średnicy 22 cm. Na miejsce wezwano saperów z 21. Batalionu Dowodzenia w Rzeszowie, którzy przejęli niewybuch i zabrali go celem zneutralizowania.
„Pamiętajmy, że nadal możemy natknąć się na niebezpieczne znaleziska z okresu wojny. Niewybuchy i niewypały, mimo że tyle lat znajdowały się pod ziemią, są w dalszym ciągu niebezpieczne. Często są skorodowane i stanowią śmiertelne zagrożenie, dlatego apelujemy do wszystkich, którzy ujawnią tego rodzaju przedmioty, aby pod żadnym pozorem ich nie podnosić, odkopywać, przenosić w inne miejsce i manipulować przy nich. W przypadku znalezienia niewypału czy niewybuchu, należy niezwłocznie powiadomić policję, a miejsce takie zabezpieczyć przed przypadkowym dostępem osób postronnych” – uczulają jarosławscy stróże prawa.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl