Krowa wpadła do silosu na nieczystości. Zwierzę uratowali strażacy
W jednym z gospodarstw w małopolskim Mystkowie krowa, która znajdowała się w budynku inwentarskim wpadła do zbiornika na odpady zwierzęce.
Gospodarz próbował sam wyciągnąć zwierzę, ale ostatecznie trzeba było trzech zastępów straży pożarnej, aby ją uratować. Na miejsce skierowano ratowników z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 w Nowym Sączu, Ochotniczej Straży Pożarnej w Mystkowie oraz z OSP Mszalnica - informuje Polsat News.
Byk wpadł do kanału. Strażacy ruszyli z pomocą
Uczestniczący w akcji pożarnicy byli zabezpieczeni szelkami oraz linką na wypadek wpadnięcia do środka albo pociągnięcia przez zwierzę.
Z kolei krowa została zabezpieczona pasami oraz linką. Zwierzę zostało ostatecznie wydobyte z pułapki ręcznie.
Krowa poruszała się o własnych siłach i została przekazana pod opiekę właściciela. Teren został ogrodzony taśmą ostrzegawczą.
Gospodarz został pouczony, że do czasu zabezpieczenia silosu obowiązuje zakaz wstępu osób postronnych do budynku.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl
źródło: Polsat News