Kradzieże w pasiekach. Sześć osób z zarzutami
Czterej mężczyźni kradli ule wraz z rodzinami pszczelimi z terenu gminy Grębocice w powiecie polkowickim (woj. dolnośląskie). Zarzuty usłyszeli także dwaj kupcy tych pszczelich domków.
Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach w krótkich odstępach czasu odnotowali dwie kradzieże uli wraz z pszczołami, do których doszło w dwóch różnych lokalizacjach na terenie gminy Grębocice.
Sprawą zajęli się zarówno kryminalni, jak i dzielnicowi.
Pszczelarze piszą do rządu. Liczą na dopłaty za zapylanie roślin
Jak zapewnia, zarówno w przypadku pierwszego, jak i drugiego zdarzenia stróże prawa wykryli wszystkich sprawców i przedstawili im zarzuty kradzieży, za co mogą oni spędzić w więzieniu nawet 5 lat. Wyjątkiem jest najstarszy z zatrzymanych, w przypadku którego kara może być jeszcze wyższa.
- Na tym jednak praca polkowickich funkcjonariuszy się nie zakończyła. W wyniku żmudnych czynności procesowych nie tylko odzyskali w całości skradzione mienie o łącznej wartości ponad 16 tys. złotych, ale również ustalili personalia dwóch paserów, którzy odkupili skradzione ule, wiedząc, że te pochodzą z przestępstwa. 36 i 39-latek usłyszeli zarzut paserstwa, za co grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności - podsumowuje mł. asp. Ratajczyk.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl