Kowalski: apeluję do rządu o wprowadzenie embarga na produkty rolno-spożywcze z Ukrainy

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (DK) | redakcja@agropolska.pl
03-04-2024,13:20 Aktualizacja: 03-04-2024,13:21
A A A

Rolnicy mają 100 proc. racji. Protestują, bo boją się o swoje jutro. Apeluję do rządu, aby wprowadził jak najszybciej embargo na produkty rolno-spożywcze z Ukrainy. W tej sprawie rząd ma wsparcie Prawa i Sprawiedliwości - powiedział w środę poseł klubu PiS, były wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski.

We wtorek w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi do późnych godzin wieczornych trwały rozmowy ministra Czesława Siekierskiego z przedstawicielami protestujących rolników, którzy 19 marca br. podpisali w Jasionce uzgodnienia z resortem .

Następnie rolnicy podjęli strajk okupacyjny w MRiRW - domagają się rozmowy z premierem Donaldem Tuskiem. Rolnicy zaznaczają, że chodzi im o realizację zobowiązań rządu m.in. w kwestii zatrzymania napływu taniego ukraińskiego zboża do Polski.

Kowalski w środę w Studiu PAP powiedział, że rozumie zachowanie rolników, którzy - jego zdaniem - w swoim działaniu mają 100 procent racji. "Protestują, bo boją się o swoje jutro" - dodał.

"Apeluję do polskiego rządu, aby wprowadził jak najszybciej embargo na produkty rolno-spożywcze z Ukrainy (...) W tej sprawie rząd ma wsparcie Prawa i Sprawiedliwości, ale musi zacząć działać" - podkreślił.

Kowalski nawiązał do działań rządu premiera Mateusza Morawieckiego, który w 2023 r. wprowadził pełne embargo na produkty rolno-spożywcze z Ukrainy, co - jak zauważył - "zmusiło Komisję Europejską i eurokratów do działania i ochrony celnej rynków krajów przygranicznych".

konfederacja, wicemarszałek sejmu, bosak, rolnicy

Bosak do protestujących rolników: trzeba odejść od Zielonego Ładu i otwarcia rynku na produkcję z Ukrainy

Jeden z liderów Konfederacji, wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, spotkał się we wtorek w Pruszczu Gdańskim (Pomorskie) z protestującymi rolnikami. Podkreślił, że ich wspiera i zaznaczył, że należy odejść od europejskiego Zielonego...

"Nie ma innego rozwiązania jak system wsparcia na poziomie ochrony celnej, ponieważ produkty z Ukrainy są po prostu tańsze" - powiedział.

Porozumienie podpisane w Jasionce przewiduje m.in., że minister rolnictwa ma zwrócić się do premiera Donalda Tuska z wnioskiem o wstrzymanie tranzytu przez terytorium Polski objętych embargiem produktów rolnych z Ukrainy. Strony wskazały również, że uregulowane muszą być relacje handlowe między oboma krajami, w tym dostęp do rynku takich produktów, jak m.in. zboże, rzepak, kukurydza, cukier, drób, jaja, owoce miękkie i jabłka.

W uzgodnieniu są też zapisy dotyczące dopłat do zboża sprzedanego między 1 stycznia br., a 30 maja br., utrzymania wysokości podatku rolnego na poziomie z 2023 r., czy wsparcia strony społecznej działań rządu, zmierzających do zmian w Zielonym Ładzie, takich jak ograniczenie ekoschematów oraz uproszczenie zasad pomocy dla rolników.

Poleć
Udostępnij