Koszt produkcji tony pszenicy wzrósł o 2000 zł. A rośliny zasychają na pniu
Susza spowodowała zaschnięcie wielu roślin, przez co plony zbóż będą niższe od spodziewanych. Jednocześnie znacznie wzrosły w tym roku koszty produkcji, a sytuacja na rynku jest mocno niestabilna. Wielkopolska Izba Rolnicza domaga się interwencji państwa.
WIR zwróciła się z pismem do Michała Zielińskiego, wojewody wielkopolskiego w sprawie postępującej suszy w województwie. Podkreśliła, że problem suszy z roku na rok się pogłębia.
Rolnicza "S": Potrzebny skup interwencyjny zbóż
W ostatnim czasie w wyniku bardzo wysokich temperatur oraz niedoboru wody (opady nie zaspokoiły potrzeb roślin uprawnych), została gwałtownie przerwana wegetacja zwłaszcza zbóż.
"Wiele roślin zaschło na tak zwanym pniu. Kłosy nie są zwieszone pod ciężarem ziarniaków, tylko są wyprostowane, co świadczy o braku ziarna w kłosach lub o bardzo małej wielkości i co za tym idzie ich bardzo złej jakości. Rozpoczęły się już zbiory jęczmienia ozimego, a rolnicy nie są zadowoleni z wysokości oraz jakości plonów. Z informacji zebranych od wielkopolskich rolników dowiedzieliśmy się, iż plony jęczmienia są bardzo zróżnicowane i w zależności od klasy gleb wynoszą od 3 do 6 ton z hektara" - przekazuje biuro WIR.
W wystąpieniu podkreśla, że ceny w skupach wahają się od 1000 do 1150 zł/t, jednak można już dostrzec tendencję spadkową, a dochodzą do tego problemy ze zbytem.
W ocenie specjalistów Izby gleba jest tak przesuszona, że woda nie wsiąka, tylko spływa, nie zasilając upraw. Zagrożone są także plantacje wieloletnie oraz uprawy sadownicze, mimo tego, że mają głęboki system korzeniowy.
Wzrosła podaż zbóż na rynku krajowym
"Koszty produkcji zbóż w sezonie 2021/22 znacząco wzrosły na skutek wzrostu cen nawozów, środków ochrony roślin, paliw oraz usług rolniczych. Przykładowo koszt wytworzenia 1 t pszenicy w latach 2020/21 oraz 2021/22 wzrósł z 5368,84 zł w roku ubiegłym do 7684,89 zł w roku bieżącym" - obrazuje wielkopolski samorząd rolniczy.
W jego ocenie niższe plony zbóż mogą znacznie pogorszyć sytuację finansową gospodarstw, a do tego dochodzą wieści o niekontrolowanym napływie tego surowca z Ukrainy.
"Wszystkie te czynniki, czyli straty plonów na skutek suszy oraz wysokich temperatur, napływ zboża z Ukrainy powodujący spadek cen oraz bardzo wysokie koszty produkcji, spowodują bardzo trudną sytuację gospodarstw rolnych, zajmujących się produkcją roślinną. Takich gospodarstw w Wielkopolsce jest coraz więcej, ponieważ rolnicy masowo rezygnują z produkcji zwierzęcej, w tym szczególnie z produkcji trzody chlewnej" - zwraca uwagę WIR.
Zaapelowała o podjęcie działań, które pozwolą na złagodzenie skutków niekorzystnych zjawisk klimatycznych i ekonomicznych dla wielkopolskiego rolnictwa.
"Samorząd rolniczy pragnie, aby zabezpieczyć polski rynek przed niekontrolowanym napływem zboża i kukurydzy z Ukrainy. To zboże powinno trafić na rynki docelowe, poza Unię Europejską. Należy jak najszybciej uruchomić aplikację suszową na ten rok oraz przygotować i dofinansować komisję szacujące straty ponoszone przez gospodarstwa rolne w wyniku innych, niekorzystnych zjawisk atmosferycznych" - czytamy w wystąpieniu Izby.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś