Kombajn spłonął z rolnikami. Z prądem nie ma żartów

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
30-08-2018,19:25 Aktualizacja: 31-08-2018,12:13
A A A

Dwóch mężczyzn zginęło w czwartek w trakcie wykonywania prac polowych w miejscowości Czarne w gminie Filipów na Podlasiu. Według wstępnych ustaleń policji, doszło do porażenia ich prądem, a potem do pożaru kombajnu, na którym przebywali.

Z informacji przekazanych przez stróżów prawa wynika, że jeden z mężczyzn (operator kombajnu koszącego kukurydzę) zaczepił wysięgnikiem o linię energetyczną i został porażony prądem.

kierwałd, Tczew, pomorze, wypadki w gospodarstwach

Prąd zabił rolnika. Kolejne tragedie w gospodarstwach

Porażenie prądem było prawdopodobnie przyczyną śmierci 49-letniego mężczyzny podczas prac w gospodarstwie w gminie Tarłów (pow. opatowski, woj. świętokrzyskie). - Wstępnie wykluczyliśmy, by ktoś przyczynił się do tragedii. Według naszych...

Drugi z pracujących na polu mężczyzn (kierowca ciągnika) próbował udzielić mu pomocy i wszedł na maszynę, ale również został porażony.

Kombajn zapalił się i spłonął wraz z ludźmi.

Na miejscu trwają czynności śledcze. Według informacji policji, zmarli mają 28 i 35 lat.

Badania biegłych medycyny sądowej pozwolą ustalić, czy przyczyną śmierci było porażenie prądem, czy może obaj mężczyźni z powodu porażenia stracili przytomność, a zginęli w pożarze.
 

Poleć
Udostępnij