Kilkaset podmiotów, które handlowały zbożem z Ukrainy, na liście sporządzonej przez MRiRW. Dlaczego nie została opublikowana?
Kilkaset podmiotów, które handlowały w Polsce zbożem technicznym z Ukrainy znajduje się na liście sporządzonej przez inspekcje podległe Ministerstwu Rolnictwa i Rozwoju Wsi - powiedział w piątek minister rolnictwa Robert Telus w Polskim Radiu 24. Chciałbym te listy jak najszybciej upublicznić - zadeklarował.
Minister rolnictwa Robert Telus był pytany w Polskim Radiu 24 o to, kiedy ujawni listę firm, które sprowadzały techniczne zboże z Ukrainy do Polski i nim handlowały.
"Gdzieś mi ciąży na sercu, żeby to zrobić jak najszybciej. Z tym, że to jest ten problem, który ja ciągle tłumaczę. Ja mam tylko część listy. Część list ma Krajowa Administracja Skarbowa, którą chroni tajemnica skarbowa" - powiedział.
Minister Telus: nie może być tak, że pomagamy Ukrainie, a ona nam szkodzi
Jak dodał, "problem jest taki, że jeżeli ja udostępnię te listy, które są u mnie w resorcie, w moich inspekcjach, które kontrolowały, to okaże się, że mogą być niepełne". "I boję się wtedy dopiero jeszcze bardziej zdestabilizowania - że jak Telus nie podał wszystkich list, to na pewno ma coś do ukrycia. I to jest problem największy, bo (...) ja chciałbym jak najszybciej te listy pokazać" - tłumaczył Telus.
Pytany był, ile jest podmiotów na listach. "Ja nie pamiętam dokładnie. Ale kilkaset. Bo to wszystkie firmy, które handlują zbożami: i polskie, i zagraniczne i koncerny, i nawet rolnicy, a może hodowcy kupowali zboże z Ukrainy, bo ono było tańsze i oni nie łamali prawa" - powiedział.
"Sprawa tych list już tak narosła, że ja już chciałbym to upublicznić, żeby ktoś nie powiedział mi, że ja tam mam jakiś interes w tym, żeby to chronić" - dodał.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś