Katastrofy w gospodarstwach. Strażacy biją na alarm
Straż pożarna przypomina o konieczności sprawdzania stanu technicznego budynków gospodarskich. Raz, że się wówczas raczej same nie zawalą. Dwa - obiekty w dobrej kondycji są odporniejsze np. na wichury.

Zawalił się budynek, w którym przebywała duża liczba bydła
Zgodnie z art. 62 Prawa budowlanego obiekty budowlane powinny być w czasie ich użytkowania poddawane okresowej kontroli, polegającej na sprawdzeniu stanu technicznego co najmniej raz w roku.
"Takie kontrole mogą przeprowadzać osoby posiadające stosowne uprawnienia budowlane. Obowiązek przeprowadzenia przedmiotowych kontroli dotyczy wszystkich obiektów, za wyjątkiem budynków mieszkalnych jednorodzinnych oraz wymienionych w art. 29 ust. 1. ustawy prawo budowlane, czyli obiektów, które nie wymagają pozwolenia na budowę" - czytamy w serwisie informacyjnym Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu.
Na podległym jej terenie na przełomie lipca i sierpnia doszło do katastrof budowlanych w gospodarstwach.
Na przykład w miejscowości Łowyń zawaliła się częściowo stodoła. Strażacy pod okiem inspektora nadzoru budowlanego rozebrali pozostałe elementy budynku.
Natomiast w miejscowości Śmieszkowo wezwane tam zastępy strażaków zastały zawalony szczyt chlewni, część stropu oraz uszkodzone ściany kolankowe po obu stronach budynku.

Krok od tragedii. Zawaliła się stodoła
Cały budynek groził zawaleniem, podczas gdy w jego pomieszczeniach znajdowało się około 300 sztuk warchlaków. W czasie kiedy grupa specjalistyczna przy pomocy sprzętu monitorowała stabilność budynku, inni ratownicy ewakuowali cały inwentarz. W trwającej ponad 7 godzin akcji ratowniczej brało udział łącznie 29 strażaków.
Coroczne, rzetelnie przeprowadzone badanie techniczne obiektów powinno być według strażaków zabezpieczeniem przed tego typu zdarzeniami.
Ponadto dbanie o dobry stan budynków może choć po części zwiększać ich odporność na niesprzyjające warunki atmosferyczne. A szkód po zjawiskach pogodowych w gospodarstwach też nie brakuje.
Na początku sierpnia strażacy pracowali nad zabezpieczeniem budynków gospodarskich i inwentarskich, z których silny wiatr pozrywał dachy m.in. w miejscowościach Nowy Dwór Prudnicki (woj. opolskie) i Kalinówka (woj. podlaskie).
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl