Jurgiel: państwowych gruntów nie kupimy. Możliwa będzie dzierżawa
Krzysztof Jurgiel, minister rolnictwa mówi, że przez pięć lat państwowej ziemi nie będzie można kupić, a tylko wydzierżawić. Stosowne przepisy chce wprowadzić kierowany przez niego resort.
- W związku z tym, że ustawa o kształtowaniu ustroju rolnego uchwalona w tamtej kadencji Sejmu to "bubel prawny", który nie realizuje celów, które przed nią zostały postawione, postanowiliśmy przesunąć wejście w życie ustawy z 1 stycznia 2016 r. na 1 maja 2016 r. i w tym czasie dokonać zmian w ustawie - powiedział minister Jurgiel w wywiadzie dla PAP.
Sejm za przesunięciem terminu wejścia w życie ustawy o obrocie ziemią
- Nowa ustawa będzie kontynuacją tych propozycji, które Prawo i Sprawiedliwość złożyło już 3 lata temu w parlamencie. Podstawą gospodarowania nieruchomościami rolnymi z Zasobu Skarbu Państwa ma być dzierżawa. O ewentualnej sprzedaży i to tylko rolnikowi indywidualnemu, prowadzącemu lub zamierzającemu prowadzić gospodarstwo rolne rozstrzygną zawarte w niej przepisy - wyjaśnił. Nowa ustawa nie ograniczy sprzedaży prywatnej ziemi.
Szef resortu dodał, że rolnik, który kupi ziemię z Zasobu Skarbu Państwa, nie będzie mógł jej sprzedać przez 10 lat, chyba że sąd na to wyrazi zgodę. Zapisy ustawy uzupełnione będą o elementy wynikające z zawierania umów innych niż umowa notarialna kupna-sprzedaży np. chodzi o inne formy przenoszenia własności, windykację, podział majątku czy inne sprawy wynikające z kodeksu cywilnego.
- Resort przygotuje ustawę o memorandum na sprzedaż państwowych gruntów. Planujemy jej obowiązywanie na 5 lat. Ale ostatecznie o okresie obowiązywania zadecyduje parlament - powiedział szef resortu rolnictwa.
Na pytanie, czy zapisowi o memorandum nie sprzeciwi się Komisja Europejska, odpowiedział, że "jeszcze nie jest tak źle, by KE decydowała, co mamy sprzedawać, a co nie". - Ziemia jest własnością państwową. W wielu krajach właścicielem ziemi jest państwo, np. we Francji czy w Holandii i wydzierżawia się ją na takich zasadach, by przynosiła ona rolnikowi godny zysk, ale też dawała stały dochód dla państwa - tłumaczył Jurgiel.
Resort rolnictwa czeka rewolucja. PiS chce zmiany kursu
- Podstawową formą gospodarowania będzie dzierżawa, ale grunty będziemy sprzedawali na cele inwestycyjne i związane realizacją zadań publicznych - podkreślił polityk. Przypomniał, że PiS już w swoim programie stało na stanowisku, że podstawową formą zagospodarowania gruntów Skarbu Państwa powinna być dzierżawa.
- Uważamy, że tylko uzyskany dzięki dzierżawie stały, wieloletni dopływ środków finansowych do budżetu państwa umożliwi finansowanie innych zadań związanych z obszarami wiejskimi - zaznaczył Jurgiel.
Minister zapytany, czy planowane jest uchwalenie ustawy o dzierżawie rolnej, odpowiedział: - Byłem jednym z inicjatorów jako przewodniczący komisji rolnictwa, przyjęcia rozwiązań dotyczących dzierżawy rolniczej. Nie było wtedy woli politycznej ze strony rządu by ją uchwalić. Z naszej strony jest wola polityczna uchwalenia takiej ustawy.
1 maja 2016 r. upływa obowiązujący od 2004 r. okres ochronny na zakup polskiej ziemi przez cudzoziemców; obcokrajowcy będą więc mogli kupować w Polsce ziemię rolną bez specjalnego pozwolenia MSWiA. Ziemia rolna w Polsce drożeje, ale jest tańsza niż w krajach zachodnich, stąd obawa, że zamożniejsi obywatele z tamtych krajów będą wykupowali grunty np. w celach spekulacyjnych.