Jurgiel: chcemy, by większe zyski zostawały w kieszeni rolników
Rolnictwo, produkcja żywności, rozwój obszarów wiejskich są strategicznym zadaniem państwa - podkreślił minister Rolnictwa Krzysztof Jurgiel. Zapewnił, że rząd chce zwiększyć rolę rolników i producentów tak, by większe zyski zostawały w ich kieszeniach.
Szef resortu rolnictwa przedstawił w czwartek w Senacie program ministerstwa na lata 2015-2019.
Minister zwrócił uwagę, że obecnie jednym z najważniejszych problemów, z jakim trzeba się zmierzyć, to zła sytuacja na rynku mleka i mięsa wieprzowego.
PO znów krytykuje Jurgiela. Teraz za odstrzał dzików
Jurgiel poinformował, że w piątek spotka się z partnerami z Grupy Wyszehradzkiej, a na początku czerwca - na wniosek Francji - odbędzie się spotkanie w ramach Trójkąta Weimarskiego. Jak ocenił, w drugiej połowie czerwca ministrowie UE powinni przyjąć rozwiązania, które mają ułatwić funkcjonowanie tych rynków. Trudna sytuacja na rynku mleka wynika m.in. ze zniesienia kwot mlecznych.
Minister mówił, że wyzwaniem na najbliższe lata będzie podniesienie konkurencyjności polskiej gospodarki rolno-żywnościowej. - Chcemy podnieść pozycję rolnika, przetwórcy, producenta rolnego na rynku - zaznaczył.
W tym ma pomóc - jak przekonywał - kilka ustaw, m.in. o ubezpieczeniu upraw i zwierząt, ustawa przeciwdziałająca nieuczciwej konkurencji, czy ustawa o sprzedaży detalicznej. Jurgiel zwrócił uwagę, że prawo dotyczące nieuczciwej konkurencji ma pomóc grupom producenckim w negocjacjach z dużymi odbiorcami np. supermarketami.
Jurgiel: wnioski o dopłaty muszą być uproszczone
Resort chce też, by produkty rolne wyprodukowane w naszym kraju, na polskim rynku, miały specjalne oznaczenia. - Chodzi o to, by wartość dodana, czyli zysk zostawał w kieszeni naszych rolników - zaznaczył minister.
Szef MRiRW dodał, że resort będzie pracował także nad rozwojem obszarów wiejskich. W planie wskazuje się m.in. takie działania jak: wspomaganie rozwoju gospodarczego obszarów wiejskich poprzez stworzenie efektywnej infrastruktury (np. drogowej i energetycznej), wspieranie działań w zakresie gospodarki wodnej i ściekowej (tworzenie małych zbiorników retencyjnych zabezpieczających przed suszą), tworzenie systemu zbioru, segregacji, wywozu odpadów komunalnych, czy promocja odnawialnych źródeł energii na terenach wiejskich (m.in. biogaz, biomasa).
Senator opozycji Bogdan Klich (PO) wskazywał, że tym, co obecnie "bije po kieszeni" rolników, to opóźnienia w wypłatach dopłat bezpośrednich. Przyznał, że rząd ma czas na to do 30 czerwca br. - ale jak wskazywał - w poprzednich latach wypłaty odbywały się zdecydowanie wcześniej, nawet do połowy marca. Pytał także ministra, czy rolnicy dostaną jakieś rekompensaty z tego tytułu.
Minister Jurgiel powołał Radę Dialogu Społecznego w Rolnictwie
Wiceminister rolnictwa Ryszard Zarudzki poinformował senatorów, że do tej pory płatności bezpośrednie zostały wypłacone w wysokości ponad 80 proc. tzw. koperty i trafiły one do 92 proc. rolników. Co roku po środki sięga 1,3 mln rolników. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa do końca maja ma wypłacić w ramach dopłat bezpośrednich 14 mld zł.
Minister pytany był także o prace nad utworzeniem inspekcji bezpieczeństwa żywności, która ma łączyć kilka obecnych inspekcji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo żywności, m.in. także części Inspekcji Sanitarnej.
Szef MRiRW przypomniał, że ustawa w tej sprawie ma być gotowa w czerwcu. Ocenił, że inspekcja mogłaby zacząć już pracować nawet od początku 2017 r., w pełni ma być gotowa od stycznia 2018 r.