IZP: premia za pszenicę wysokobiałkową będzie wyraźnie większa niż w poprzednim sezonie
Wiele wskazuje, iż udział pszenicy paszowej w zbiorach w kraju będzie sporo większy od spodziewanego wcześniej. Tym samym, premia płacona za pszenicę wysokobiałkową będzie wyraźnie większa niż w sezonie poprzednim – oceniła Izba Zbożowo-Paszowa w poniedziałkowym newsletterze.
Jak przekazała Izba, notowane w ostatnim czasie obfite i nawracające opady deszczu w większości kraju spowolniły prace żniwne, budząc coraz większe obawy o jakość tegorocznego ziarna. Wskazano jednak, ze sucha i słoneczna pogoda obserwowana w ostatnich dniach zapewne wpłynie na przyspieszenie prac żniwnych, których zaawansowanie w skali kraju zbliża się do półmetka.
Niska zawartość białka w ziarnie pszenicy
IZP poinformowała, iż zgodnie z przewidywaniami, plony zbóż na południu są wysokie, a "zbieranego ziarna w masie jest sporo". W odniesieniu do jakości zauważono, iż ziarno "generalnie charakteryzuje się niezłą liczbą opadania i gęstością", ale "cały czas potwierdzają się doniesienia płynące z terenu wskazujące przede wszystkim na niską zawartość białka w ziarnie pszenicy, często poniżej 10 proc.".
Raport żniwny IZP: deszcze spowalniają zbiory, ziarno zaczyna porastać w kłosach
"Wiele wskazuje na to, iż udział pszenicy paszowej w łącznych zbiorach tego zboża w kraju będzie sporo większy od spodziewanego wcześniej. Tym samym, premia płacona za pszenicę wysokobiałkową będzie wyraźnie większa niż w sezonie poprzednim" – przekazano.
Rolnicy decydują się na przechowanie ziarna
Ostatnie dni – zgodnie z IZP – przyniosły wzrost podaży ziarna na rynku, szczególnie pszenicy paszowej. "Wydaje się, iż rolnicy sprzedają głównie nadwyżki ziarna, którego nie są w stanie zmagazynować" – zwrócono uwagę. Dodano, że wielu rolników, którzy już zebrali bądź zbierają dobrej jakości ziarno, decydują się na jego przechowanie, widząc problemy z jakością ziarna.
Zwrócono również uwagę, że w kraju trwają jeszcze zbioru rzepaku ozimego, które przebiegają z opóźnieniem w związku z ostatnimi opadami deszczu. Z dostępnych meldunków wynika, iż w większości regionów rolnicy osiągają dobre plony rzepaku, zazwyczaj w przedziale 30-45 dt/ha. "Dobre jest zaolejenie nasion, często powyżej 43 proc. proc. wobec wymaganych 40 proc." – podsumowano.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś