Inspekcja ochrony środowiska na polach. Do gleby trafiały ścieki?
O wykryciu nielegalnego wylewania odpadów w województwie mazowieckim - poinformował Główny Inspektorat Ochrony Środowiska (GIOŚ). Inspektorzy nagrali proceder, powiadomili policję i pobrali próbki gleby do badań.
Pracownicy utworzonego w 2020 roku Departamentu Zwalczania Przestępczości Środowiskowej GIOŚ postanowili skontrolować jedno z wytypowanych przez siebie miejsc w powiecie garwolińskim (woj. mazowieckie), gdzie miało dochodzić do nielegalnego zlewania niebezpiecznych odpadów. Gdy tam dojeżdżali, ich uwagę zwrócił ciągnik rolniczy wraz z beczką asenizacyjną. Zestaw ten został wzięty pod obserwację.
Niebezpieczna ciecz?
„Kierowca ciągnika wjechał na pole i zaczął wylewać prawdopodobnie ścieki. Inspektorzy natychmiast zareagowali i rozpoczęli kontrolę. Jak się okazało, 30-letni mężczyzna nie miał przy sobie żadnych dokumentów, które zezwalałyby mu na wylewanie substancji płynnych czy odpadów w tym miejscu. Eksperci z DZPŚ nagrali całe wydarzenie kamerą. Na podstawie pierwszych oględzin zaszło duże prawdopodobieństwo, że wylewana substancja to prawdopodobnie niebezpieczna ciecz. Dlatego na miejsce wezwano patrol policji oraz inspektorów z mazowieckiego WIOŚ z delegatury w Mińsku Mazowieckim” – relacjonuje GIOŚ.
Traktorzysta wylewał ścieki na obszarze chronionym. Może pójść do więzienia
Po przyjeździe stróżów prawa inspektorzy opowiedzieli całą sytuację oraz przekazali sporządzoną dokumentację, w tym nagranie wideo.
Próbki w laboratorium
Przedstawiciele mazowieckiego Inspektoratu na miejscu pobrali do badań próbki substancji znajdującej się w beczce asenizacyjnej oraz próbki wierzchniej warstwy gleby. Ten zabezpieczony materiał został przewieziony do Centralnego Laboratorium Badawczego GIOŚ w Warszawie w celu wykonania niezbędnych badań i ostatecznego potwierdzenia, jaka substancja została wylana.
„Przypominamy, że po ubiegłorocznej nowelizacji przepisów kodeksu karnego za nielegalne wylewanie niebezpiecznych substancji grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat” – podsumowuje WIOŚ.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl