Hydroenergetyka mocno się skurczyła. Wszystkiemu winny brak wody
- W Polsce według danych na 31 marca 2019 r. znajduje się 765 instalacji odnawialnych źródeł energii, wykorzystujących hydroenergię o łącznej mocy zainstalowanej wynoszącej 981,5 megawatów (MW) - mówił wiceminister energii Tadeusz Skobel.
Podczas posiedzenia sejmowej komisji rolnictwa poświęconego liczbie i mocy elektrowni wodnych podkreślał, że produkcja energii elektrycznej w instalacjach tego typu na koniec roku 2017 wynosiła nieco ponad 2,5 terawatogodziny (TWh). To 1,47 proc. produkcji energii elektrycznej w Polsce.
Minister mówi wprost: mamy wielką suszę hydrologiczną
- Powyższe dane wskazują, że zdecydowana większość mocy zainstalowanej w instalacjach odnawialnych źródła energii wykorzystujących hydroenergię - są to 873 MW - mieści się w 79 największych instalacjach tego typu. Natomiast 684 MW mieści się jedynie w 10 największych instalacjach - informował Tadeusz Skobel.
Jak wskazywał, rozmieszczenie hydroelektrowni w kraju jest zróżnicowane. Najwięcej z nich znajduje się w województwach pomorskim i dolnośląskim - mamy tam po 100 instalacji. W województwie warmińsko-mazurskim jest 75 instalacji, zaś w woj. zachodniopomorskim - 64.
Drogi wodne bez klasy. Hydroenergetyka u nas mocno kuleje
Według ministerstwa, szacowany potencjał techniczny hydroenergetyki w Polsce wynosi 12 tys. GWh na rok. Potencjał ten nie jest równomiernie rozłożony na terenie kraju. Wisła wraz z dopływami stanowi 80 proc, z kolei w dorzeczu Odry tkwi tylko 18 proc.
W systemie wodnym Wisła z dorzeczem ma potencjał wynoszący 9270 GWh na rok, Odra z dorzeczem - 2400 GWh, Dunajec - 814 GWh, San - 714 GWh, Warta - 351 GWh, Bóbr - 320 GWh, Bug - 309 GWh, rzeki Przymorza - 280 GWh.
Hydroelektrownia doczeka się modernizacji
Monika Niemiec-Butryn, dyrektor departamentu w Ministerstwie Gospodarki Wodnej i Żeglugi Śródlądowej zapewniała, że resort przystąpił do opracowania programu rozwoju śródlądowych dróg wodnych, który będzie osobno dedykowany Wiśle, a osobno Odrze.
- Jeżeli chodzi o Odrę, to warunki hydrotechniczne już zostały zbadane, a więc wiemy, że będzie to najprawdopodobniej 28 stopni wodnych. Chcemy też, żeby na każdym z nich była elektrownia wodna - przekazywała urzędniczka.
Dla Wisły przygotowywane jest studium wykonalności, gdzie zostanie określona liczba stopni. Ponadto na największej rzece przesądzona jest budowa stopnia wodnego w Siarzewie.
Plany rozwoju w zakresie hydroenergetyki ma dodatkowo Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie, które obecnie administruje 17 elektrowniami o łącznej mocy 20,76 MW.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś