Gminy wiejskie przeciwko oświatowej rewolucji
"Nieuniknionym skutkiem reformy systemu edukacji w zapowiedzianym kształcie będzie zredukowanie wielu małych szkół 6-klasowych do funkcji 4-klasowych szkół filialnych" - alarmuje Związek Gmin Wiejskich RP.
Największa ogólnopolska organizacja skupiająca gminy wiejskie i miejsko-wiejskie (zrzesza blisko 600 samorządów) odniosła się negatywnie w oficjalnym stanowisku do reformy oświatowej, której szczegóły zaprezentowano w połowie września. Ostatnio sporo mówi się o możliwym przesunięciu jej wdrażania o co najmniej rok, ale ministerstwo edukacji chce szybkich zmian, m.in. likwidacji gimnazjów i powrotu do ośmioklasowej podstawówki.
Gminy wiejskie przeciwko likwidacji gimnazjów
Według ZGW RP, błędnie przyjęto tezę o niewydolności obecnego systemu oświaty, szczególnie w odniesieniu do gimnazjów. Z doświadczenia samorządów wiejskich wynika, że wdrażany od 1999 roku system zaczął wreszcie, po licznych korektach, przynosić zamierzone efekty.
"Opieka przedszkolna, szkoły podstawowe, gimnazja, bo za te poziomy wychowania i kształcenia odpowiedzialne są samorządy wiejskie, okrzepły i osiągnęły satysfakcjonujący poziom organizacyjny, wyniki nauczania i wychowania" - przekonuje Związek.
I powołuje się na dane wynikające m.in. z przeprowadzonej ankiety. Aż 75 proc. biorących w niej udział gmin wiejskich wyraziło sprzeciw wobec likwidacji gimnazjów. Prawie wszystkie przewidują konieczność zwolnienia znacznej liczby nauczycieli, a 25 proc. potrzebę przebudowy budynków szkolnych.
Tymczasem niemal 9 proc. samorządów spłaca jeszcze kredyty zaciągnięte na budowę gimnazjalnych gmachów. Do tego dodać trzeba, że na inwestycje dostosowujące bazę oświatową do obecnego systemu "teren" wydał 8 miliardów złotych.
Ministerstwo rolnictwa chce przejmować kolejne szkoły
"Wygaszanie gimnazjów spowoduje, tylko w pierwszych dwóch latach, dodatkowe koszty, szacowane w samorządach na kwotę ponad 1 miliarda złotych. Do tego należy doliczyć trudne do oszacowania koszty pośrednie likwidacji gimnazjów, które dotkną nie tylko samorządy" - wskazuje Związek.
W jego opinii nieuniknionym skutkiem reformy systemu edukacji w zapowiedzianym kształcie będzie także zredukowanie wielu małych szkół 6-klasowych do funkcji 4-klasowych szkół filialnych. A to wiąże się z dodatkowym dowożeniem dzieci, czyli z pogorszeniem warunków nauczania i niezadowoleniem rodziców.
Poza tym samorządowy związek wytyka autorom reformy ogólnikowość przy prowadzeniu konsultacji publicznych, nierealność harmonogramu działań (niemożliwe do zachowania terminy), brak czasu na przeprowadzenie lokalnych kampanii informacyjnych dla uczniów i rodziców, czy też niezagwarantowanie w projekcie budżetu państwa środków na pokrycie wydatków związanych z reforma.
"Związek Gmin Wiejskich RP, nie negując potrzeby głębokiej refleksji nad sprawnością obecnego systemu edukacji, widząc potrzebę zmian programowych, doceniając dobrą koncepcję zmian w szkolnictwie zawodowym, zmuszony jest negatywnie zaopiniować przedstawione projekty ustaw Prawo oświatowe i Przepisy wprowadzające - Prawo oświatowe z dnia 16.09.2016 roku" - podsumowuje ZGW RP.