Drewno spadło z naczepy, "osobówka" wjechała w dłużycę
Dwa wypadki z transportem drewna w tle odnotowali ostatnio policjanci. W jednym spadło z naczepy podczepionej do ciągnika, w drugim w zestaw ciężarowy przewożący surowiec leśny uderzyło auto.
Na jednej z ulic w Iławie (woj. warmińsko-mazurskie) - jak ustalili policjanci - kierujący zespołem pojazdów składającym się z ciągnika z naczepą miał nieprawidłowo zabezpieczony ładunek.
Wywrócony tir z drewnem, passat uderzył w przyczepę ciągnika
Kiedy przejeżdżał przez rondo, znajdujące się na naczepie belki zsunęły się i uszkodziły znak drogowy oraz latarnię. Znacznie gorzej byłoby zapewne, gdyby spadły np. na jakieś auto.
"Funkcjonariusze przeprowadzili na miejscu czynności. 63-latek za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem" - podaje Komenda Powiatowa Policji w Iławie.
Z kolei w miejscowości Józefów (pow. biłgorajski, woj. lubelskie) - według wstępnych ustaleń stróżów prawa - kierująca mazdą 23-letnia mieszkanka gminy Józefów nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu 28-letniemu kierującemu samochodem ciężarowym marki MAN, przewożącemu drewno.
W wyniku zderzenia pojazdów, kobieta została przewieziona do szpitala. Badanie alkomatem przeprowadzone przez policjantów wykazało, że oboje kierujący byli trzeźwi.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl