Dobytek gospodarzy przepadł w płomieniach
W czwartkowy ranek zastępy strażaków ruszyły do jednego z gospodarstw w miejscowości Tropiszów pod Krakowem (woj. małopolskie). Płomienie strawiły sporą część dobytku, w tym maszyny rolnicze.
Kurczaki zginęły w ogniu
Jak podaje na swoim facebookowym profilu Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza nr 4 Komendy Miejskiej PSP w Krakowie, ratownicy zostali zadysponowani do pożaru węgla w budynku gospodarczym.
Po przyjeździe na miejsce zdarzenia mieli już jednak do czynienia z pożarem całej zabudowy, składającej się z budynku gospodarczego oraz dwóch wiat.
"Żadna osoba nie została poszkodowana. Niestety, większość dobytku spaliła się. Przyczyna pożaru jest nieznana. Na czas działań droga została zablokowana" - informuje krakowska JRG4.
Akcja gaśnicza trwała ponad 3 godziny. Brały w niej udział jednostki: OSP Tropiszów, OSP Złotniki, OSP Igołomia-Zofipole, OSP Pobiednik Mały, OSP Wawrzeńczyce, OSP Stręgoborzyce, OSP Dobranowice, JRG4 i JRG6 Kraków. Na miejsce przybył też patrol policji.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl