Coraz więcej maszyn rolniczych na drogach. Trzeba uważać
W związku z początkiem prac polowych policjanci apelują do kierowców o ostrożność i jednocześnie przypominają, że nie będzie pobłażania dla rolników, którzy wyjeżdżają na drogi publiczne niesprawnym sprzętem.
Mundurowi podkreślają, że zbliżając się do maszyn rolniczych należy stosować zasadę ograniczonego zaufania. - Szczególnie podczas wyprzedzania - mówi w rozmowie z Polskim Radiem Białystok szef łomżyńskiej drogówki, Piotr Pietrzak.
A co jeśli maszyny rolnicze są niesprawne technicznie? W tym przypadku obowiązuje zasada zero tolerancji. Jeżeli policjanci zatrzymają np. ciągnik i po sprawdzeniu okaże się, że jest niesprawny, od razu zabiorą dowód rejestracyjny.
O tym, jak wielkim zagrożeniem jest niesprawny technicznie pojazd przekonał się dwa dni temu rolnik z gminy Śniadowo (woj. podlaskie). Zatrzymał ciągnik, aby sprawdzić czy nie uległ awarii. Po chwili poprosił żonę, aby ta wsiadła za kierownicę i powoli jechała do tyłu, a on miał obserwować pojazd.
Próba diagnostyki skończyła się nieszczęśliwie - ciągnik potrącił 32-letniego mężczyznę, który z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Teraz łomżyńscy policjanci ustalają szczegóły tego wypadku - informuje zespół prasowy podlaskiej policji.